Jak podaje portal "O2", okres Wielkiego Postu w kościele katolickim jest czasem pokuty i refleksji nad naszą grzesznością. W tym wyjątowym czasie staramy się rozliczyć ze swojego postępowania zarówno przed samymi sobą, jak i Bogiem.
Grzechy ciężkie
Kościół katolicki definiuje grzech, jako "słowo, uczynek bądź pragnienie, które stoi w sprzeczności z prawem wiecznym". Wśród grzechów można wyróżnić grzechy lekkie (powszechne) oraz grzechy ciężkie, określane również jako śmiertelne. Za te ostatnie możemy trafić do piekła lub czyśca.
Jednym z grzechów ciężkich jest apostazja. Pod tym pojęciem kryje się wystąpienie z Kościoła katolickiego. Osoby, które dokonały aktu apostazji nie mogą przyjmować sakramentów świętych, również ostatniego namaszczenia, nie mogą zostać rodzicami chrzestnymi, nie przysługuje im także katolicki pochówek. Istnieje możliwość ponownego wstąpienia do kościoła, konieczne jest jednak zwrócenie się do biskupa.
Kodeks prawa kanonicznego wskazuje, że "kto powoduje przerwanie ciąży, po zaistnieniu skutku, podlega ekskomunice wiążącej mocą samego prawa". Niemniej jednak, na mocy dekretu wydanego przez Papieża Franciszka, od ekskomuniki nałożonej w związku z aborcją może uwolnić każdy ksiądz, który posiada prawo do spowiadania i udzielenia rozgrzeszenia.
Życie w niesakramentalnych związkach małżeńskich jest także traktowane jako grzech śmiertelny. Osoby pozostające w konkubinacie, aby uzyskać rozgrzeszenie powinny przestać ze sobą mieszkać lub przystąpić do sakramentu małżeństwa.
Grzechem ciężkim jest świętokradztwo, które popełniami wówczas, kiedy w czasie spowiedzi świętej świadomie zatajamy przed spowiednikiem grzechy ciężkie lub umniejszamy swoją winę, zatajając przed nim ważne okoliczności. Co ważne, jeśli nasza spowiedź ma charakter świętokradczy, wówczas nie zostają nam odpuszczone wszystkie grzechy wyjawione w jej trakcie.
Na wieczne potępienie skażemy się także świadomie odkładając spowiedź i pokutę na ostatnie chwile życia, wierząc, że w chwili śmierci Bóg wybaczy nam całe zło, jakie uczyniliśmy.
Co sądzicie o przedstawionej liście?
To też może cię zainteresować: Odszedł z tego świata na 20 minut. Stwierdził, że na "tamtym świecie" spotkał Jezusa Chrystusa. Co się stało
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Ważna wiadomość dla wszystkich Polaków. Rząd wprowadza poważne zmiany w sprawie liczników. O co chodzi
O tym się mówi: Funkcjonariusze policji alarmują. To ogromne zagrożenie dla seniorów. Należy zachować szczególną ostrożność