Podczas gdy białoruski prezydent Oleksandr Łukaszenka obiecuje, że nie wyśle ​​wojsk na Ukrainę, białoruscy oficerowie zdecydowali się na masową emeryturę, pisze Hyser.

Żołnierze białoruscy nie chcą iść na wojnę z Ukrainą

Według źródeł ze Sztabu Generalnego Ukrainy wynika to z tego, że rozsądni wojskowi rozumieją, że tak zwana „operacja specjalna” Putina mająca na celu zniszczenie Ukrainy jest niczym innym jak zbrodnią przeciwko pokojowo nastawionym ludziom.

"Białoruscy oficerowie nie chcą być mięsem armatnim w tej grze Łukaszenki i Putina o przejęcie Ukrainy. Żołnierze doskonale zdają sobie sprawę, że Ukraina poważnie odpiera najeźdźców i że prawie nie mają szans na powrót żywymi. Oficerowie zdecydowali się na podstęp, zaczynając masowo przechodzić na emeryturę, aby nie trafić na Ukrainę” – zauważa źródło.

O tym się mówi: Rosjanie wyrazili swoje zdanie. Czy działania wojskowe trzeba kontynuować w Polsce i Europie. Mówiono też o alternatywie jądrowej

Zerknij: Na Ukrainie doszło do sporego wycieku niebezpiecznej substancji. Skażony obszar ma mieć promień 2,5 kilometra. Doszło do tego na przedmieściach Sum