Piątkowy poranek nie był spokojny dla mieszkańców Lwowa. Jak podaje portal Interia, w mieście o godzinie 6:08 rozległ się alarm przeciwlotniczy, słychać było także serię wybuchów.

Mieszkańcy Lwowa mają za sobą bardzo niespokojny poranek!

Na samym początku nie było potwierdzeń o ataku, jednak obecnie władze Lwowa potwierdziły, że doszło do ataku na zakład naprawy samolotów.

- Kilka rakiet rosyjskich uderzyło w piątek rano w zakład naprawy samolotów we Lwowie (…) Budynki warsztatów lotniczych zostały zniszczone – podał mer Lwowa, Andrij Sadowy.

Nieustannie trwają walki. Kiedy wszystko się skończy?

Na szczęście zakłady lotnicze były zamknięte, nie ma więc żadnych ofiar. Dodatkowo dowództwo sił powietrznych Zachód, przekazało, że rakiety, zostały wystrzelone z podwodnego okrętu, który stacjonuje na Morzu Czarnym. Były to dwie rakiety X-555 i zostały one zestrzelone.

Wojska rosyjskie najechały na Ukrainę 24 lutego tego roku. Nieustannie od tego czasu trwają działania wojenne, w których giną tysiące niewinnych ludzi. Działania te odbywają się przeważnie na wschodzie kraju, jednak zdarzają się także działania podobne do dzisiejszego, czyli umiejscowione w zachodniej części Ukrainy.