Jak podaje portal "Jastrząb Post", królowa Elżbieta szybko musiała wrócić do swoich obowiązków po śmierci ukochanego męża, z którym spędziła tak wiele lat. Książę Filip zmarł w kwietniu, a dzielna monarchini rozpoczęła pracę już tydzień po jego śmierci. Pomagali jej w tym inni członkowie rodziny, jednak nie wzięli wcale na siebie wielu jej obowiązków. Elżbieta II musiała sobie poradzić z nimi sama.
Dopiero od niedawna na jej twarzy znó zagościł uśmiech, szczególnie podczas przyjmowania światowej sławy polityków na szczycie G7.
Okazuje się, że właśnie podczas tak ważnego wydarzenia, królowa potrzebowała wsparcia i pomocy. Otrzymała je od... księżnej Kate. Żona księcia Williama zrobiła babci swojego męża małą niespodziankę i postanowiła towarzyszyć jej podczas oficjalnych uroczystości związanych ze szczytem G7. Razem z nią kroiła tort szablą, co zostało uwiecznione przez fotoreporterów. U ich boku stała rónież obecna żona księcia Karola - Camilla.
Królowa codziennie tęskni za mężem, ale życie musi trwać. Cieszyła się goszczeniem przywódców globalnych supermocarstw, takich jak Biden, jako jednego z jej pierwszych dużych wydarzeń od czasu zakończenia oficjalnego okresu żałoby. Okazało się to ogromnym sukcesem. W jej głowie tkwi – show must go on – i tego oczekiwałby od niej Filip. Jest wdzięczna, że ma u boku zdolne kobiety, takie jak Kate i Camilla.
To również może Cię zainteresować: Arybiskup Został Sołtysem? To Fakt. Wiadomo, Ile Na Tym Zarobi
Zobacz także: Brat Magdy Gessler Potrzebuje Pieniędzy. Mężczyzna Założył Zbiórkę