W swoim wieku zachowuje się jak prawdziwa stara kobieta - podczas chodzenia opiera się na lasce, zawsze patrzy pod nogi, zawsze narzeka z niezadowoleniem, wszystko nie jest dla niej tak, jak powinno i nic nie jest dla niej w porządku.
Ale rozumiem, że zachowanie tej babci wiąże się z trudami życia i brakiem uwagi. Doszłam do wniosku, że starcze pomruki i utyskiwania nie zależą od starości, ale od braku opieki i uczestnictwa w życiu.
Dlatego nasi dziadkowie takim zachowaniem chcą przyciągnąć uwagę otaczających ich ludzi.
Moje przemyślenia podsunęły mi pomysł, aby pójść do babci i zaoferować jej swoją pomoc, na przykład pójść do sklepu spożywczego lub pomóc w pracach domowych lub po prostu porozmawiać.
Kilka razy podszłam do niej bez powodzenia, ale za trzecim razem babcia poprosiła mnie, żebym kupiła jej potrzebne produkty. W dowód wdzięczności zaprosiła mnie na herbatę.
Chętnie przyjęłam jej zaproszenie, ponieważ chciałam wiedzieć, dlaczego mieszka sama w wieku 70 lat i jest niezadowolona z życia. I spytałam Annę, tak miała na imię stara kobieta, jak radzi sobie sama, czy nie jest obciążona swoją samotnością, jak jej życie codzienne?
Babcia odpowiedziała, że dawno nie zadawała sobie takich pytań, po prostu płynęła z nurtem życia. Jej mąż opuścił ją, gdy była jeszcze młodą 35-letnią kobietą. Akt ukochanej osoby był dla niej takim szokiem, że postanowiła nie wychodzić ponownie za mąż i sama wychowała dwoje dzieci.
Po osiągnięciu dojrzałości dzieci założyły własne rodziny i rozeszły się we wszystkich kierunkach. Ma już wnuki, które widziała tylko dwa razy w życiu. Dzieci z wnukami przyjeżdżają na letnie wakacje, czyli urodziny babci. Nie zostają długo, ponieważ będąc wszyscy razem, zaczynają się kłócić. Dlatego babcia lepiej żyje bez nich.
Cała ich komunikacja sprowadza się do rozmów telefonicznych. Nie ma innych krewnych, podobnie jak jej przyjaciele, więc narzeka na otaczających ją ludzi. Historia Anny została przerwana przez łzy.
W tym momencie poczułam głębokie współczucie dla osoby starszej i uświadomiłam sobie, że sami jesteśmy twórcami naszej starości. Życie na starość zależy bezpośrednio od naszych relacji z dziećmi, krewnymi, przyjaciółmi i sprawiedliwymi ludźmi, nawet w młodości.
Dlatego jeśli chcemy godnie przeżyć starość, konieczne jest poszukiwanie wspólnego języka z najbliższymi. Nie chciałabym być zupełnie sama w wieku 70 lat.
Przypomnij sobie: CAŁA POLSKA KOCHAŁA SIĘ W „DOKTOR QUINN”! JAK WYGLĄDA DZIŚ JANE SEYMOUR? NIE SPOSÓB UWIERZYĆ, ŻE AKTORKA JEST W WIEKU WIELU BABĆ! TYLKO BRAĆ PRZYKŁAD
Portal "Życie PL" pisał również: KRZYSZTOF JACKOWSKI KOLEJNY RAZ OSTRZEGA POLAKÓW! WIZJA, KTÓRĄ PRZEDSTAWIŁ OSTATNIO NAPAWA NIEPOKOJEM. CO TAKIEGO ZOBACZYŁ JASNOWIDZ
Pisaliśmy również o: AGNIESZKA SUCHORA ZAMIEŚCIŁA WZRUSZAJĄCY WPIS W MEDIACH SPOŁECZNOŚCIOWYCH. ŻONA KRZYSZTOFA KOWALEWSKIEGO NIE MOŻE POGODZIĆ SIĘ ZE STRATĄ