Gienek Loska w tym roku obchodził 45 urodziny, lecz pozostawał przez dwa lata w stanie śpiączki po tym, jak doznał rozległego udaru na rodzinnej Białorusi. Zwycięzca pierwszej edycji „X Factor” otrzymał fachową pomoc zdecydowanie za późno i niestety, skutki wylewu krwi do mózgu byy tak szerokie, że późniejsze zabiegi lekarzy i udzielona mu pomoc była już po czasie. Uwielbiany przez widzów uczestnik talent show zmarł w otoczeniu rodziny, szczególnie ukochanej mamy.

Gienek Loska był wyjątkowym człowiekiem, chcąc przebić się na wyjątkowo trudnym polskim rynku muzycznym. Wiele lat temu zgubny nałóg alkoholowy zaprowadził go na manowce.

Jednak w 2003 roku nastąpił przełom – wówczas poznał swoją ukochaną Agnieszkę i rzucił zespół, który był jego marzeniem, aby wkrótce później zgłosić się do „X Factora”, który dał mu bilet do ogólnopolskiej kariery.

Ostatnie dni Gienka Loski. Mama zmarłego muzyka powiedziała kilka słów o synu, to wzruszające

Niestety, do strasznego w skutkach zdarzenia – udaru – doszło na terenie rodzinnej Białorusi, gdy Gienek Loska odwiedzał swoją chorą mamę. Trafił do specjalistycznego szpitala zbyt późno i operację ratującą życie wykonano mu dopiero po 9 godzinach od zdarzenia.

Było już za późno, Gienek Loska nigdy nie wybudził się ze śpiączki. Ostatnie dwa lata spędził pod czułą opieką bliskich, szczególnie ukochanej mamy. Nie udało się go również przetransportować do Polski ze względu na jego słaby stan.

Żona Gienka Loski, Agnieszka, która swego czasu utworzyła dla niego zbiórkę pieniędzy na rzecz leczenia przekazała kilka słów od mamy Gienka Loski. To ogromnie wzruszające podziękowania dla wszystkich, którzy walczyli o zdrowie jej syna i trzymali kciuki za jego powrót.

– Prosiła, żebym przekazała od niej błogosławieństwo dla wszystkich, którzy nam tak dzielnie pomagali. Dla wszystkich, którzy uczestniczyli w zbiórce, którą robiliśmy dwa lata temu. Bez tych pieniędzy byśmy sobie nie poradzili. Ale to nie były tylko pieniądze. To był cały kanał pomocowy. Musieliśmy wyposażyć pokój, w którym Giena był, jak salę szpitalną. Bardzo wiele osób w tym pomogło. Specjalne podziękowania, mama prosiła, żeby przekazać, Panu Krzysztofowi Rosińskiemu, naszemu konsulowi w Brześciu, a także Tomkowi Kopciowi, prezesowi Polskiej Fundacji Muzycznej, bo oni ogromnie napracowali się przy tym, żeby było tak, jak było. Żeby Giena odchodził godnie – wyjaśniła Agnieszka Stawicka w „DDTVN”, cytowana przez Jastrząb Post.

To naprawdę rozrywa serca!

Jak informował portal "Życie": UCZESTNICZKA "TOP MODEL” DODAŁA ZDJĘCIE Z NOWONARODZONĄ CÓRKĄ. DZIEWCZYNA OPOWIEDZIAŁA O SWOIM CIĘŻKIM PORODZIE. TYCH SŁÓW NIKT SIĘ NIE SPODZIEWAŁ

Przypomnij sobie: ROKSANA WĘGIEL ZADZIWIŁA WSZYSTKICH SWOIM ODWAŻNYM WYZNANIEM. CZY FANI PÓJDĄ JEJ ŚLADEM? WOKALISTKA ŻYCZY WSZYSTKIM, ABY SAMI SIĘ PRZEKONALI

Portal "Życie PL" pisał również: GWIAZDA TVN NIE POWSTRZYMAŁA SIĘ I POWIEDZIAŁA KILKA GORZKICH SŁÓW PIERWSZEJ DAMIE! OCENIŁA JEJ STYL, TE SŁOWA ZDUMIEWAJĄ