Andrzej ma dwie siostry. Obie są od niego młodsze. Jak się okazało, najmłodsza siostra - Joanna wyszła za mąż jako pierwsza. Najpierw Joanna i jej mąż Sławomir wynajęli mieszkanie, a potem zaszła w ciążę i poszła na urlop macierzyński.
Pieniądze się zmniejszyły, nie było ich już stać na wynajęcie mieszkania. Dlatego przeprowadzili się do rodziców Joanny. Mieli małe trzypokojowe mieszkanie. Joanna i jej mąż Sławomir zaczęli mieszkać w jednym pokoju, w drugim - teściowa i druga siostra męża Marta.
W końcu nie jest jeszcze mężatką. A w trzecim pokoju mieszkał teść. Został umieszczony w najdalszym pokoju: po prostu bardzo głośno chrapał.
Zaczęli mieszkać razem. Na początku wszystko wydawało się normalne. A potem Joanna urodziła dziewczynę i wszystko się zmieniło. Teściowa i teść zakochali się w swojej wnuczce Annie. Ale stosunek Joanny i Sławomira do nich bardzo się zmienił. Bardzo mało się z nimi porozumiewali. Pili nawet herbatę osobno.
Teściowa bardzo się tym martwiła. Zięć zaczął ich traktować coraz gorzej. Wciąż był niezadowolony: że jego pensja jest niewielka, że jego krewni niewiele pomagają. Sami młodzi nawet po sobie nie sprzątali. Później Sławomir stał się jeszcze bezczelniejszy: podzielił półki w lodówce i ustalił harmonogram korzystania z pralki.
Okazało się, że zaczęli żyć jak niektórzy lokatorzy, a nie krewni. Anna nie mogła nic zrobić ze swoim mężem. W końcu jest jej mężem, nawet nie powiedziała mu ani słowa. A potem rozpoczęła się kwarantanna związana z epidemią koronawirusa. Teściowa i teść przenieśli się na wieś.
Jonna i Sławomir zostali sami w mieszkaniu. Marta właśnie wprowadziła się do swojego narzeczonego. Kiedy trzy miesiące później rodzice męża wrócili do mieszkania, byli po prostu w szoku. Mieszkanie było bardzo brudne. Śmieci leżały wszędzie.
A z pokoju teścia, zięć zrobił magazyn. Teść zażądał, aby zięć natychmiast opuścił jego pokój ze swoimi rzeczami. I tu Sławomir wydał: - Mieszkasz na wsi przez większość roku. A nam, młodej rodzinie, przydzielono tylko jeden pokój. Nie ma miejsca na wszystko. Teść zaproponował mu, żeby zabrał kilka rzeczy do garażu. Sławomirowi też nie spodobała się ta opcja.
Powiedział, że tam wszystko pójdzie źle i może zostać skradzione. A potem Sławomir był zuchwały i powiedział: - Generalnie niewiele nam pomagasz! Masz dwie emerytury. Gdzie je wydajesz? Potrzebujemy pieniędzy bardziej niż ty. W ogóle nie potrzebujesz pokoju. Nadal mieszkasz na wsi od ponad sześciu miesięcy.
Daj nam swój pokój! Teść był generalnie wstrząśnięty taką zuchwałością. Zdenerwował się, nazwał swojego zięcia zuchwałym i powiedział mu, żeby natychmiast usunął wszystkie swoje rzeczy z pokoju. Jego zięć zignorował jego prośbę.
Następnie teść sam przeniósł rzeczy zięcia do pokoju Sławomira i położył je na środku pokoju. Kiedy zięć wrócił z pracy i zobaczył to wszystko, wywołał straszny skandal. Zabronił rodzicom Joanny zbliżania się do wnuczki, zakazał im wchodzenia do ich pokoju. Joanna próbowała coś zrobić, żeby uspokoić męża.
Ale on nawet nie chce nic słyszeć. Nie wiem nawet, jak będą dalej mieszkać w tym samym mieszkaniu. Nigdy nie lubiłam tego Sławomira. Ale nigdy nie spodziewałam się po nim takiego zuchwalstwa i takiego zachowania. Nie wiemy nawet, jak ja i mój mąż możemy pomóc teściom.
Współczuję rodzicom mojego męża. Jak zasłużyli na takie traktowanie? Dlaczego ten Sławomir uważa, że rodzice powinni robić dla nich wszystko: a nawet dawać pieniądze. W końcu pozwolili im mieszkać w swoim mieszkaniu. Czego jeszcze Sławomir potrzebuje? Jeśli jest sprytny, niech poszuka innej pracy i wynajmie osobne mieszkanie dla swojej rodziny. Moim zdaniem będzie to właściwe wyjście z tej sytuacji. Sławomir raczej się nie zgodzi.
Przypomnij sobie: CAŁA POLSKA KOCHAŁA SIĘ W „DOKTOR QUINN”! JAK WYGLĄDA DZIŚ JANE SEYMOUR? NIE SPOSÓB UWIERZYĆ, ŻE AKTORKA JEST W WIEKU WIELU BABĆ! TYLKO BRAĆ PRZYKŁAD
Portal "Życie PL" pisał również: KRZYSZTOF JACKOWSKI KOLEJNY RAZ OSTRZEGA POLAKÓW! WIZJA, KTÓRĄ PRZEDSTAWIŁ OSTATNIO NAPAWA NIEPOKOJEM. CO TAKIEGO ZOBACZYŁ JASNOWIDZ
Pisaliśmy również o: AGNIESZKA SUCHORA ZAMIEŚCIŁA WZRUSZAJĄCY WPIS W MEDIACH SPOŁECZNOŚCIOWYCH. ŻONA KRZYSZTOFA KOWALEWSKIEGO NIE MOŻE POGODZIĆ SIĘ ZE STRATĄ