Kilka dni temu głośno było o Annie Musze. Gwiazda TVP zrobiła aferę po wyjściu jednej z restauracji. Wiele osób skomentowało zachowanie aktorki, w tym Irena Kamińska - Radomska. Co powiedziała?

Gwiazda programu „Projekt Lady” komentuje zachowanie Anny Muchy w krakowskiej restauracji

W środę Anna Mucha wybrała się do jednej z restauracji zlokalizowanych na Krakowskim Przedmieściu. Lokal serwuje owoce morza.

Po wyjściu z restauracji gwiazda skrytykowała większość dań. Stwierdziła, że niektóre z nich są bez smaku i nie przypadły jej do gustu. Ponadto rozczarowała ją również cena – za obiad dla dwóch osób zapłaciła aż 700 zł.

Anna Mucha/youTube @Sztuka Łączenia
Anna Mucha/youTube @Sztuka Łączenia

Słowa Anny Muchy wywołały burzę w sieci. Aktorce odpowiedziała nie tylko właścicielka lokalu, ale również wiele osób z show-biznesu.

Padły ostre słowa z ust Ireny Kamińskiej-Radomskiej

Zdaniem znanej z programu „Projekt Lady” specjalistki od etykiety, Ireny Kamińskiej – Radomskiej, zachowanie Anny Muchy było nie na miejscu. Aktorka nie powinna atakować lokalu w sieci tylko wprost powiedzieć kelnerowi, co jej nie smakowało.

Krytyka powinna trafić jedynie do pracowników restauracji. Ponadto ekspertka od savoir-vivre zaznaczyła, że zarówno krytykować, jak i chwalić powinien jedynie profesjonalny koneser.

Czy Pani Anna Mucha nim jest? Tego nie wiem

- dodała Irena Kamińska-Radomska.

JAK INFORMOWAŁ PORTAL „ŻYCIEPL”: SŁOWA PREZESA PARTII PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ WYWOŁAŁY OGROMNE PORUSZENIE! CO TAKIEGO POWIEDZIAŁ JAROSŁAW KACZYŃSKI

PORTAL INFORMACYJNY „ŻYCIEPL” PISAŁ RÓWNIEŻ O: FENOMENALNA PRZEMIANA DOMINIKI GROSICKIEJ. ŻONA SPORTOWCA WYGLĄDA WRĘCZ OLŚNIEWAJĄCO. WSZYSTKO TO ZA SPRAWĄ JEDNEJ MAŁEJ ZMIANY W WYGLĄDZIE

PORTAL “ŻYCIEPL” INFORMOWAŁ TAKŻE O: ZNANA ARTYSTKA NIE KRYJE RADOŚCI Z POWODU NARODZIN DZIECKA! HALINA MLYNKOVA POCHWALIŁA SIĘ MALEŃSTWEM W MEDIACH SPOŁECZNOŚCIOWYCH

JAK INFORMOWAŁ RÓWNIEŻ PORTAL INFORMACYJNY „ŻYCIEPL”: ZNANY POLSKI WIRUSOLOG TŁUMACZY, CO NALEŻY ZROBIĆ, ABY WRESZCIE NASTĄPIŁ KONIEC TRWAJĄCEJ EPIDEMII. CZY TO OZNACZA, ŻE ZBLIŻAMY SIĘ DO DAWNEJ NORMALNOŚCI