Gdy kariera Beaty Szydło nabrała rozpędu i stała się jedną z głównych postaci Prawa i Sprawiedliwości, duże emocje zaczął wzbudzać także jej syn.
Tymoteusz Szydło wybrał drogę kapłaństwa i przyjął święcenia w 2017 roku. Ostatecznie jednak po dwóch latach zdecydował się porzucić sutannę i przenieść się do stanu świeckiego wywołując tym samym wiele komentarzy.
„Z bólem stwierdzam też, że nie udało mi się pokonać kryzysu wiary i powołania.” – napisał w oświadczeniu.
Wiele osób wskazywało, że nie poradził sobie z życiem na świeczniku ze względu na swój stan kapłański oraz stanowisko sławnej mamy.
Teraz ujawniono, że Tymoteusz Szydło pod zmienionym nazwiskiem podjął pracę w firmie związanej z Danielem Obajtkiem i temat powrócił na nowo.
Tym razem o synie byłej pani premier wypowiedział się inny ksiądz, który wskazał, że młody kapłan mógł doświadczać kryzysu już na początku swojej drogi kapłańskiej.
Miało to być widoczne w pierwszym kazaniu Tymoteusza Szydło gdzie zacytował słowa św. Pawła „moc bowiem w słabości się doskonali”.
Ks. Janusz Koplewski w wypowiedzi dla „Faktu” uznał, że syn Beaty Szydło zbyt szybko porzucił swoje powołanie i po prostu się poddał.
„Ten kryzys już był, a walkę z nim ks. Tymoteusz przegrał! Przyrzekał służyć Bogu, złożył śluby kapłańskie, śluby wierności i posłuszeństwa. Wiem, że ludzie toczą różne wewnętrzne walki, ale on poddał się zbyt łatwo” – skrytykował kapłan.
Myślicie, że ma rację?
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Tabloidy obiegła niewiarygodna wiadomość. Michał Wiśniewski i Pola Wiśniewska poszli razem na spektakl. Prawdziwa gratka dla paparazzich
Jak informował portal „Życiepl”: Ta moneta to prawdziwy okaz poszukiwany przez kolekcjonerów. Może być nawet warta 100 tysięcy. Warto sprawdzić czy do nas nie należy
Z życia znanych ludzi informowaliśmy o: Poruszający wpis Dody w mediach społecznościowych. Piosenkarka napisała list do córki, której nigdy nie będzie miała. Jakie słowa do niej skierowała
Zobacz także: Jadwiga z "Sanatorium miłości 3" odpowiedziała na zarzuty Haliny oraz internautów. Padły naprawdę mocne słowa