Ostatnio głośno jest o programie „Nasz Nowy Dom”, który jest emitowany przez telewizję Polsat. Jego twarzą jest Katarzyna Dowbor, która ujawniła kilka skandalicznych sytuacji z planu produkcji.

Awantura z sąsiadką

Zgodnie z założeniem programu, ekipa remontuje domy i mieszkania rodzin, które żyją w trudnych warunkach mieszkaniowych i znalazły się w trudnej sytuacji życiowej.

Czasami jednak nie wszyscy zgadzają się, że danej rodzinie remont się należy. Katarzyna Dowbor ujawniła, że do producentów programu przychodzi wiele listów namawiających do wybrania innych osób.

Z kolei ostatnio nastąpiła także bezpośrednia konfrontacja z jedną z sąsiadek. Według relacji prowadzącej „Nasz Nowy Dom”, kobieta nie była zadowolona wyborem producentów o czym dała słownie znać.

„Popatrzyłam na nią i mówię do niej, że tak nie można. „Jest pani wierząca?” – zapytałam. To odparła, że tak. Powiedziałam jej: „I tam pan Bóg wszystkiego słucha i nie będzie pani wybaczone”. I ta pani spojrzała na mnie, weszła do mieszkania i zatrzasnęła drzwi” – powiedziała Katarzyna Dowbor dla portalu pomponik.pl

Nasz nowy dom/Youtube @Polsat
Nasz nowy dom/Youtube @Polsat

Zawistni ludzie

To niejedyna taka sytuacja. Do tych najgłośniejszych należało też podpalenie nowo wyremontowanego domu w Antoninie oraz obrzucenie kamieniami domu jednej z rodzin ze Szczytna.

Na szczęście, większość osób reaguje pozytywnie, a sam program dał radość już 240 rodzinom.

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: List od mieszkańców jednego z bloków w sprawie głośno płaczącego dziecka zdumiał rodziców. Internauci są podzieleni. Czy to dobra reakcja

Jak informował portal „Życie.pl”: Wiek emerytalny zostanie jednak obniżony? Czy to dobre wieści dla emerytów. Co już wiadomo w tej sprawie

Z życia znanych ludzi informowaliśmy o: Zdjęcia księżnej Kate wzbudziły sensację, a jej zachowanie na imprezie kolejne spekulacje. Czy żona księcia Williama spodziewa się czwartego dziecka

Zobacz także: Jarosław Kaczyński odkrył w sobie nowy talent. Paweł Kukiz szczerze ocenił zdolności prezesa PiS. O co chodzi