Kongresmen USA, Brian Fitzpatrick, zasiadający w Komisji ds. Międzynarodowych, pojawił się wraz z delegacją na granicy polsko – ukraińskiej, podczas wizyty Antonyego Blinkena. Polityk nie krył, że nie był gotowy na to, co zobaczył na granicy.

Nie był przygotowany na takie sceny!

- Nie wiem, czy można być przygotowanym na takie rzeczy. Sceny, które widziałem, chwytały za serce. Płaczące dzieci, matki, które próbowały je pocieszać. Brak ojców, którzy walczą na froncie. Nigdy nie przypuszczałem, że dożyjemy czasów, które nasi dziadkowie i babcie porównają do II wojny światowej – zaznaczył Fitzpatrick.

Jak zaznaczył polityk, niebawem ma odbyć się głosowanie, w którym to podjęta zostanie decyzja na temat ogromnej pomocy finansowej dla Ukrainy. Jak zaznaczył kongresman będzie to największe wsparcie, jakie Stany Zjednoczone jednorazowo udzielą zagranicznemu rządowi.

USA zamierza dalej aktywnie pomagać Ukrainie

Część z tej kwoty zostanie przekazana na wsparcie militarne, część natomiast na pomoc humanitarną dla ludności cywilnej. Jak zaznaczył polityk, spora suma trafi także do Polski, która nieustannie przyjmuje uchodźców.

Co więcej, Brian Fitzpatrick zaznaczył, że nieustannie trwają rozmowy na temat innych form pomocy Ukrainie w taki sposób, aby jak najskuteczniej była w stanie odepchnąć atak.