Jak podaje portal Wirtualna Polska, już jutro królowa Elżbieta II przestanie być już władczynią Barbadosu. 30 stycznia stanie się on bowiem republiką i nie będzie już dłużej związany z Wielką Brytanią.

Ogromne zmiany!

Barbados był pod rządami Wielkiej Brytanii nieprzerwanie od 1627 roku. Mimo uzyskania niepodległości w 1966 roku wiele części Barbadosu dalej były związane z Wielką Brytanią, a królowa Elżbieta II była ich władczynią. Wszystko zaczęło zmieniać się we wrześniu 2020 roku, kiedy to władze Barbadosu postanowiły, ze powinien on zostać republiką.

Już jutro dojdzie do zaprzysiężenia Sandry Mason na prezydenta Barbadosu. W uroczystości uczestniczyć będzie między innymi książę Karol, następca brytyjskiego tronu.

Barbados dawał Wielkiej Brytanii potężne korzyści

Co więcej, mimo przekształcenia Barbadosu w republikę, kraj ten chce nadal pozostać we Wspólnocie Narodów. Takie same kroki około 30 lat temu poczynił Mauritius.

Jak wskazał profesor historii imperialnej i globalnej z Kings College London – Richard Drayton, Barbados w XVII i XVIII wieku dawał Wielkiej Brytanii ogromne bogactwo. To właśnie na Barbadosie Anglicy uchwalali prawa, które różnicowały ludzi na tych, których oni sami nazywają „Murzynami” i na pozostałych.