Jak podaje portal "Plotek", wyciekły nowe informacje dotyczące sposobu poinformowania Harry'ego o śmierci księcia Filipa. Jak wiadomo, książę Harry i Meghan Markle już od ponad roku nie pełnią obowiązków królewskich i tym samym mieszkają w Stanach Zjednoczonych, a dokładniej w Kalifornii. Co jakiś czas wbijają szpilę pozostałym w Wielkiej Brytanii członkom rodziny królewskiej, wspominając o rasizmie czy upokarzaniu Meghan przez Kate.

Okazuje się, że konflikt między młodszym bratem księcia Williama a resztą royalsów jest na tyle duży, że Harry nie został nawet przez nich poinformowany o śmierci dziadka. Rodzina królewska wybrała inny sposób na to, by mieszkający w USA książę dowiedział się o tym przykrym wydarzeniu.

Książe Filip odwrócił się od księcia Harry'ego, screen Google
Książe Filip odwrócił się od księcia Harry'ego, screen Google

Royalsi zdecydowali się na bardzo oficjalny rodzaj powiadomienia. Sami nie skontaktowali się z Harrym, a nałożyli ten obowiązek na ambasadora Wielkiej Brytanii w Stanach Zjednoczonych. Z racji tego, że informacja o śmierci księcia Filipa została podana w Anglii wczesnym rankiem, kiedy w USA panuje jeszcze noc, ambasador nie mógł dodzwonić się do księcia Harry'ego, więc posłał do jego posiadłości w Santa Barbara policjantów.

O trzeciej w nocy policjanci zapukali do domu księcia i w ten mało wdzięczny sposób poinformowali o śmierci bliskiego członka rodziny.

Cóż, to ewidentnie pokazuje, że relacje między royalsami nie uległy poprawie.

Książę Harry i Książę William screen YouTube
Książę Harry i Książę William screen YouTube

To również może Cię zainteresować: Siostra Zofii Zborowskiej Znów Zakochana. Tuż Po Rozwodzie Pokazała Kolejnego Partnera

Zobacz także: Małgorzata Rozenek Przeszła Inwazyjną Zmianę? Spekulacjom Nie Ma Końca