Jak przypomina portal Super Express, kilka miesięcy temu Jerzy Połomski zdecydował się zamieszkać w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich. Niestety, od tego czasu zdrowie znanego muzyka mocno się pogorszyło.

Trudne chwile w życiu muzyka

Jerzy Połomski to jeden z najznamienitszych artystów w naszym kraju. Nie ma chyba osoby, która nie zna hitu „Bo z dziewczynami”. Niestety, czasy świetności znanego muzyka są już dawno za nim, a jego zdrowie mocno podupadło.

Kłopoty z pamięcią zaczęły pojawiać się u Jerzego Połomskiego jeszcze zanim zamieszkał w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich. Pewnego dnia zalał swoich sąsiadów, bo zapomniał zakręcić wody. Innym razem zgubił klucze do domu.

Ze zdrowiem artysty nie jest najlepiej

– Jerzy musiałby mieć przy sobie opiekunkę, i to 24 godziny na dobę – mówiła wówczas znajoma Jerzego Połomskiego, która udzieliła wywiadu dla Super Expressu.

Po kilku niebezpiecznych incydentach postanowiono, że Jerzy Połomski zostanie umieszczony w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich. To decyzja między innymi Violetty Lewandowskiej, menadżerki muzyka.

Niestety, muzyk większość czasu spędza w samotności. Jak wyznała Violetta Lewandowska, Jerzy Połomski ma ogromne problemy z pamięcią, nie poznaje ludzi, którzy go odwiedzają. Pogorszył się także jego słuch, a muzyk nie chce nosić aparatu, przez co bardzo trudno jest się z nim porozumieć.

Także kontakty pomiędzy mieszkańcami Domu Artystów Weteranów Scen Polskich są mocno utrudnione, oczywiście z powodu pandemii. Na ten moment, z użytku wyłączona jest stołówka, a każdy je posiłki w swoim pokoju. Mieszkańcy spotykają się tylko na spacerach, które jednak Jerzy Połomski woli odbywać samotnie.