Minęło niemal siedem lat od czasu, kiedy znanego dziennikarza nie ma już z nami. Robert Leszczyński zmarł w bardzo młodym wieku. Miał bowiem zaledwie 48 lat. Co było powodem jego śmierci?

Odszedł od nas w bardzo młodym wieku!

Jak przypomina portal Lelum, Robert Leszczyński odszedł od nas dokładnie 1 kwietnia 2015 roku. Sekcja zwłok przeprowadzona kilka dni później wykazała, że artysta chorował na cukrzycę, o której przebiegu nie wiedział. Zmiany w organizmie, spowodowane nieleczoną chorobą doprowadziły do śmierci dziennikarza.

– Mam nadzieję, że umrę, nim się zestarzeję. Dzisiaj jestem panem pod pięćdziesiątkę. Jeszcze większe możliwości przede mną, tyle do napisania… – mówił dziennikarz podczas jednego z wywiadów w programie „Na tapecie”.

Dziennikarz miał jeszcze wiele do zrobienia!

Robert Leszczyński był niezwykle ambitnym i pracowitym dziennikarzem. Od 2002 do 2005 roku był jurorem polskiej edycji „Idola”. Następnie w 2007 roku został szefem działu „Kultura i styl” w tygodniku „Wprost”. Stanowisko to zajmował do 2010 roku.

Robert Leszczyński działał także na scenie politycznej. Był członkiem partii ZIeloni oraz współzałożycielem Ruchu Palikota. Niestety, dziennikarz nie zdążył zrealizować wszystkich swoich pomysłów. Śmierć przyszła do niego zdecydownie zbyt wcześnie, a wiele osób przez długi czas nie mogło uwierzyć w to, że Roberta Leszczyńskiego nie ma już z nami.

Jak informował portal "Życie Polska": SUKCES ROBERTA LEWANDOWSKIEGO NIE SPODOBAŁ SIĘ WSZYSTKIM. POST NA TEMAT NAJLEPSZEGO POLSKIEGO PIŁKARZA OPUBLIKOWAŁA MARTA KACZYŃSKA

Przypomnij sobie: EMERYCI I RENCIŚCI ROZCZAROWANI DANYMI PODANYMI PRZEZ GUS. WIADOMO JUŻ, ILE NAJPRAWDOPODOBNIEJ WYNIESIE TEGOROCZNA WALORYZACJA. ILE DOSTANĄ SENIORZY

Portal "Życie Polska" pisał również: NASTAŁ BARDZO TRUDNY CZAS W ŻYCIU MONIKI MROZOWSKIEGO. ZNANA AKTORKA WYZNAŁA NIEZWYKLE SMUTNĄ PRAWDĘ

W ostatnich dniach pisaliśmy także o: TO BARDZO TRUDNY CZAS DLA JEDNEJ Z GWIAZD SERIALU "NA DOBRE I NA ZŁE". AKTORKA JEST ZROZPACZONA I NIE MOŻE POGODZIĆ SIĘ Z TYM, CO SIĘ STAŁO