Jak podaje portal "Super Express", jeden z popularnych muzyków disco polo trafił do szpitala. Jego stan był bardzo poważny. O wszystkim opowiedział Andre we wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych. Cała sytuacja miała miejsce w nocy z piątku na sobotę. Co się stało?

Andre trafił do szpitala

Autor hitu "Ale Ale Aleksandra" trafił do szpitala. Andre poinformował swoich fanów za pośrednictwem mediów społecznościowych, że sytuacja jest bardzo poważna. W wyniku zakażenia koronawirusem u muzyka disco polo doszło do zapalenia płuc.

W piątek 19 marca Andre napisał, że uzyskał wynik pozytywny testu na koronawirusa. "Nie będę tu płakał oraz robił z siebie męczennika bo nie w tym rzecz" - napisał na Facebooku, dodając, że publikuje swoje "pozytywne zdjęcie", bo jego wizerunek w czasie choroby nie jest najlepszy.

Andre zaapelował do swoich fanów, żeby ci o siebie dbali i brali udział w szczepieniach na koronawirusa. "To cholerstwo zabierze wam radość życia" - pisał o zakażeniu wirusem SARS-CoV-2.

Jeszcze tej samej nocy konieczna okazała się hospitalizacja. Muzykowi spadła saturacja, a badania wykazały silne zapalenie płuc. Andre pisał wówczas, że sytuacja zmienia się bardzo dynamicznie.

Artysta przekonywał swoich fanów, że stara się myśleć pozytywnie. Podkreślił, że jest pod dobrą opieką personelu medycznego i ma wspaniałych kolegów na sali.

Życzymy Andre szybkiego powrotu do zdrowia i pełni sił.

To też może cię zaiteresować: Marta Manowska opowiedziała o kulisach pracy w TVP. Nie zabrakło opisu przykrych sytuacji

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Odszedł wybitny artysta. Kondolencje płyną z całego kraju. To ogromna strata dla polskiej kultury

O tym się mówi w Polsce: Ważna wiadomość dla wielu Polaków. Poważne zmiany w świadczeniu 500 Plus. O kogo chodzi i kogo dotyczą

O tym się mówi na świecie: Księżna Kate zamierza odpowiedzieć na zarzuty Meghan Markle. Swoim planem miała podzielić się z królową. O co chodzi