Jak przypomina portal "Wirtualna Polska", córka Ewy Błaszczyk od dwóch dekad przebywa w śpiączce. Wystarczył moment, żeby całe życie aktorki i jej rodziny wywróciło się do góry nogami. W jednym z wywiadów, Ewa Błaszczyk zdradziła, jakie słowa padły z ust jej córeczki tuż przed tym, jak zapadła w stan śpiączki.
Cały świat Ewy Błaszczyk
Ewa Błaszczyk od wielu lat prowadzi fundację "A kogo?", a dzięki jej aktywnemu zaangażowaniu udało się wybudować klinikę "Budzik", w której lekarze pomagają pacjentom, którzy doświadczyli ciężkich urazów mózgu. Aktorka doskonale wie, jak to jest, bo sama ma córkę, która od dwudziestu lat przebywa w śpiączce.
Wszystko po nieszczęśliwym wypadku, jaki zdarzył się w 2000 roku. Ośmioletnia wówczas Ola zakrztusiła się zażywaną tabletką. Dziewczynka straciła przytomność i do dziś jej nie odzyskała. Jednak Ewa Błaszczyk nie traci nadziei, że jej córkę uda się wybudzić. Śpiączka córki była ogromnym ciosem dla całej rodziny, którą zaledwie trzy miesiące wcześnie spotkała inna ogromna tragedia - śmierć męża aktorki, Jacka Janczarskiego.
Aktorce zdarza się wracać do tamtego feralnego dnia, w którym jej świat wywrócił się do góry nogami. W programie "Demakijaż" prowadzonym przez Krzysztofa Ibisza, Ewa Błaszczyk zdradziła, jakie były ostatnie słowa jej córki nim zapadła w śpiączkę. "Jak lekarze sprawdzali, jak jest z tym obrzękiem mózgu, to Ola wtedy krzyczała 'Mama!', ale później już nigdy nic nie powiedziała" - zdradziła Ewa Błaszczyk w Polsat Cafe.
W innym z wywiadów aktorka przyznała, że choć wciąż walczy o wybudzenie córki, to wie, że jej stan może nigdy nie ulec poprawie.
Was też porusza heroiczna walka Ewy Błaszczyk o córkę?
To też może cię zainteresować: Edyta Górniak odrzuciła lukratywną propozycję z popularnego show w TVP. Fani są zaskoczeni decyzją piosenkarki. Wiadomo jakie miała powody
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Znów będziemy mogli robić zakupy w niedziele? Prawo i Sprawiedliwość podjęło już decyzję. Nie wszystkim Polakom przypadnie ona do gustu