Jak podaje portal "Biznes Info", mieszkańcy stolicy dotkliwie poczują wzrost cen za wywóz śmieci. Do tej pory rachunki ustalane były od lokalu, teraz opłata będzie liczona od zużycia wody. Dla części gospodarstw będzie to oznaczało trzycyfrowy rachunek i czterokrotny wzrost rachunku.

Na prima aprilis prawdziwa podwyżka opłat za śmieci

Opłaty za śmieci powiązane ze zużyciem wody funkcjonują już w kilku polskich miastach, m.in. w Szczecinie, Marki, Zgierz i Krynica. Do tego grona 1 kwietnia dołączyła również Warszawa. W początkowych założeniach taki sposób miał zacząć w stolicy obowiązywać już od 1 grudnia 2020 roku. Jednak swoje zastrzeżenia zgłosiła Regionalna Izba Obrachunkowa.

Zastrzeżenia te odnosiły się do dowolności dokumentów, które miałyby stanowić podstawę wyliczania średniego miesięcznego zużycia wody. Postanowiono więc przygotować nową wersję uchwały, która poprawiała poprzednie niedociągnięcia.

Ceny odpadów/ YouTube @Ciasna TV
Ceny odpadów/ YouTube @Ciasna TV
Ceny odpadów/ YouTube @Ciasna TV

Do tej pory warszawiacy płacili 65 zł w przypadku mieszkań oraz 94 zł w przypadku domów jednorodzinnych. Podwyżka opłat będzie szczególnie dotkliwa dla dużych rodzin, których opłaty mogą wzrosnąć nawet czterokrotnie. Odczują ją również rodzice małych dzieci, którzy często robią pranie.

W przypadku domów i mieszkań wyposażonych w wodomierze stawka będzie wynosiła 12,73 zł za metr sześcienny wody. Tam, gdzie nie ma wodomierzy lub braku dostępu do sieci wodociągowej obowiązywała będzie zasada obliczana zgodnie ze wzorem: liczba mieszkańców pomnożona przez 4 metry sześcienne wody a następnie przez 12,73 zł.

Stawki mają być obliczane na podstawie średniego zużycia wody z kolejnych 6 miesięcy w ciągu ostatniego roku. Opłaty nie uwzględniają np. wody wykorzystanej do podlewania ogródka.

Wywóz śmieci/ YouTube @Ciasna TV
Ceny odpadów/ YouTube @Ciasna TV
Ceny odpadów/ YouTube @Ciasna TV

Czteroosobowa rodzina mieszkająca w bloku będzie płaciła nieco ponad 160 zł, a rodzina trzyosobowa około 140 zł. W przypadku domów, pięcioosobowa rodzina, która do tej pory płaciła 94 zł, teraz będzie musiała zapłacić 250 zł.

Co sądzicie o takim sposobie naliczania opłat?

To też może cię zainteresować: Leśnicy apelują o ostrożność. Wraz z wiosną z ukrycia wychodzą zwierzęta, których lepiej nie spotkać na swojej drodze. O co chodzi

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Wróżka Agatha miała wizję najbliższej przyszłości. Czy mamy obawiać się nadchodzącej ciemności

O tym się mówi: Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska zabrał głos w sprawie Wielkanocy. Czego możemy się spodziewać w najbliższych dniach