Dała mi gruszki, tłumacząc, że nie są zbyt piękne, ale własne, naturalne.

Dała mi też ostatni słoiczek sfermentowanego pieczonego mleka, bo wie, że ją kocham.

Jak komunikować się ze starą matką?

A potem wsiadam do samochodu i jadę. Często podróżuję służbowo do różnych miast. A mamę odwiedzam dopiero wtedy, gdy kończę cały biznes, na przykład spotykam się z przyjaciółmi w kawiarni lub po wizycie w salonie kosmetycznym. Po drodze przynoszę rodzicom smakołyki, a po przyjeździe spieszę się z ich wiadomościami i nie zawsze ich słucham do końca. Nierzadko wyśmiewam się z ich, moim zdaniem, bezpodstawnych obaw. A potem znowu wracam do mojego szalonego rytmu życia.

Mama zawsze się martwi, że nie ubieram się odpowiednio na pogodę, dlatego często choruję. Prosi, żebym zwolniła. A także traktuje ze zrozumieniem, że moja pracowitość nie pozwala nam się częściej widywać.

Między naszymi światami dzieli nas tylko 40 kilometrów. Często dzwonimy do siebie i rozmawiamy przez telefon. Opowiada mi o zakupach, o swojej siostrze, której ciężko jest żyć samotnie na wsi, o pietruszce, której jest pora zrywania, o pomidorach, które zginęły z powodu suszy, a także o kocie domowym, który był pozostawiony bez jednego oka.

Nie jestem zainteresowana słuchaniem jej opowieści. Mama często narzeka na swoje zdrowie, a ja się denerwuję, że zamiast iść do lekarza, wszystko mi mówi. Nadal nie mogę jej nic doradzić.

A ona, jak się okazuje, chce tylko zabrać głos.

W takich chwilach rozumiem, jak bardzo jestem jej wdzięczna. I wszystkie nasze rozmowy telefoniczne, wszelkie dysputy, nauki i wykłady - to wszystko składa się na nasze życie.

A potem wsiadam do samochodu i jadę do rodziców. W tym czasie mama ma czas, by ugotować mi obiad, a ojciec kroi arbuza i proponuje skosztować swojego wina. Ale on musi pić sam, ponieważ ja nadal muszę prowadzić.

Robi się zimno, więc zakładam kurtkę mamy, a żeby było cieplej, ona rozpala w piecu. W takich chwilach znów wracam do dzieciństwa, gdzie jest ciepło i nie ma problemów.

Chcę, żeby moja mama długo żyła. Przecież nie wyobrażam sobie życia bez rozmów telefonicznych, bez jej domowych słodyczy i macierzyńskiej miłości.

Zobacz także: Caritas Polska ogłosił kolejny cud. W jednym z polskich miast, w środku nocy ocalono maleńką dziewczynkę

Może cię zainteresować: Ciężarna Anna Starmach kompletuje wyprawkę dla synka. Gwiazda kupiła jedną rzecz, której pozazdroszczą jej wszystkie mamy

Pisaliśmy również o: Książę Harry jest załamany. Podczas powrotu do domu nie udało mu się spotkać z najbliższymi członkami rodziny. Co stanęło na przeszkodzie