Edyta Górniak w ciągu ostatniego roku wielokrotnie wyrażała swoją opinię na temat pandemii koronawirusa poddając jej istnienie w wątpliwość oraz przytaczając różnorodne teorie spiskowe, między innymi że w szpitalach zamiast chorych na SARS-CoV-2 ludzi leżą wynajęci statyści.
Oprócz tego piosenkarka przeszła ostatnio dosyć dużą metamorfozę wizerunkową skupiającą się na stronie duchowej. Wielokrotnie poruszała tematy związane z duchowością, które ostatnio mocno też łączy z sytuacją na świecie.
Zawirowania energetyczne i masowa hipnoza
Podczas ostatniej relacji na żywo na Instagramie, Edyta Górniak ponownie nawiązała do tych tematów.
Piosenkarka zauważyła, że w ostatnim czasie dokuczają wszystkim „zawirowania energetyczne” i „rozszczepienia częstotliwości”.
Piosenkarka nazwała pandemię COVID-19 mianem hipnozy, a samo noszenie maseczek za symboliczne uważając, że nie ma medycznych dowodów, na to, że wpływają one na nasze bezpieczeństwo.
„To jest rodzaj hipnozy, która miała za zadanie uśpić naszą czujność do tego stopnia, żebyśmy nie zwrócili uwagi na wiele innych, prawdziwych wątków” – uważa Edyta Górniak.
Piosenkarka dodała, że wszelkie decyzje rządzących na całym świecie oraz Światowej Organizacji Zdrowia wcale nie są oparte o troskę o człowieka. Są to tylko decyzje „biznesowo-polityczne”.
Zgadzacie się z nią?
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Można dostać dodatkowe pieniądze na dziecko ale trzeba spełnić jeden ważny warunek. Zostało już na to tylko kilka tygodni. Co trzeba zrobić
Jak informował portal „Życiepl”: Andrzej Kosmala ostro o zachowaniu jednego z uczestników ostatniego pożegnania Krzysztofa Krawczyka. Wdowa bardzo to przeżyła. O co chodzi
Z życia znanych ludzi informowaliśmy o: Tomasz Lis zdradził, kto uratował mu życie. Padło konkretne nazwisko. Dla wielu będzie to spore zaskoczenie