Jak podaje portal "Interia", kultowy serial "Czterej pancerni i pies" musi się mierzyć z zarzutami, że zakłamywał historię i był "komunistyczną propagandówką". Jeden z aktorów występujących w produkcji stanowczo odpiera tego rodzaju zarzuty. Włodziemier Press, który wcielał się w postać Grigorija Saakaszwilego podkreśla, że uwielbiany przez widzów serial, był historią prostych ludzi, w którym nie ma co się doszukiwać jakichkolwiek podtekstów politycznych.

Droga do roli w "Czterech pancernych i psie"

Wiosną 1966 roku Włodzimierz Press zgłosił się na zdjęcia próbne do "Czterech pancernych i psa". Jak sam mówi zrobił to, żeby sobie dorobić. Dodał, że rola Georgija nie wydawała mu się być spełnieniem marzeń. Zdecydował się wziąć udział w zdjęciach próbnych, bo za nie płacono. Nie przypuszczał wówczas, że serial odniesie aż taki sukces.

Włodzimierz Press miał wówczas 26 lat i choć trzy lata wcześniej skończył warszawską szkołę teatralną wciąż brakowało mu możliwości pokazania swoich umiejętności. Na jego koncie była wówczas jedynie epizodyczna rola w "Rowodów nie będzie".

Kadr z serialu "Czterej pancerni i pies"/ YouTube @Antoni Mróz
Kadr z serialu "Czterej pancerni i pies"/ YouTube @Antoni Mróz
Kadr z serialu Czterej pancerni i pies/ YouTube @Antonii Mróz

Aktor przyznał, że nie robił sobie zbyt wielkich nadziei na angaż w serialu. Miał za sobą przykre doświadczenie wygranego castingu do roli Ramzesa w "Faraonie" i nie otrzymania roli, która ostatecznie przypadła Jerzemu Zelnikowi. Tym razem szczęście mu sprzyjało i dostał rolę.

Włodzimierz Press broni "Czterech pancernych i psa"

Aktor przyznał, że "szlag go trafia", kiedy ktoś nazywa serial komunistyczną propagandówką. "Nie mieliśmy nacisków ze strony władz, partii czy kogokolwiek" - zapewnia cytowany przez "Interię" Włodzimierz Press.

Włodzimierz Press/ YouTube @Radio book
Włodzimierz Press/ YouTube @Radio book
Włodzimierz Press/ YouTube @Radio book

Dodał również, że nikt na planie nie myślał o politykowaniu, tylko wykonywał to, co do niego należało. Do zarzutów o zakłamywanie hitorii zawsze odnosi się tak samo, mówiąc, że była to prosta opowieść o ludzkich sprawach takich jak: miłość, lojalność, przyjaźń.

A co wy sądzicie o zarzutach formułowanych wobec "Cztereh pancernych i psa"?

To też może cię zainteresować: Wokalistka z „Pięknych i Młodych” będzie nową gwiazdą telewizji publicznej? Magdalena Narożna ostrożnie skomentowała ostatnie spekulacje

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Aleksander Kwaśniewski zaskoczył widzów swoim wyglądem po koronawirusie. Były prezydent ujawnił jak przechodził chorobę i jak się obecnie czuje

O tym się mówi: Syn Beaty Szydło postanowił przerwać milczenie. Co powiedział