Jak podaje portal "Mirror", wiele wskazuje na to, że nie będziemy szczególnie ciepło wspominali 2020 i 2021 roku. Kiedy na początku zeszłego roku ktoś powiedział nam, że będzie aż tak źle, z pewnością wielu z nas by mu nie uwierzyło. Szalejąca pandemia wywróciła nasze życia do góry nogami, zamykając nas w domu. Choć cień nadziei dają szczepienia, jednak nie należy przypuszczać, że szybko uda się nam zaszczepić wystarczająco dużo osób, żeby pożegnać się z pandemią. Nadal więc jesteśmy zamknięci w domach. Podobnie jak nasze dzieci, które uczą się zdalnie.
Bardzo trudny czas
Przez epidemię koronawirusa wiele naszych aktywności zostało przeniesionych do czterech ścian naszych mieszkań. Dzieci i młodzież zamiast w szkolnych ławkach uczą się przed komputerami w swoich domach. Jedna z użytkowniczek Twittera, Julia, podzieliła się zdjęciem zadania domowego 7-letniego chłopca. Ze słowami chłopca utożsamiło się wiele osób na całym świecie. Co napisał?
"Dzisiaj jest kolejny dzień z długiej listy dni spędzonych przed głupim ekranem komputera. Tylko nudna, naprawdę nudna szkoła online, to jedyna rzecz jaka się dziś wydarzyła. To jedyna rzecz, która się dzieje, to jedyna rzecz która się wydarzy" - napisał siedmiolatek.
Zdjęcie pracy domowej chłopca zostało przesłane dalej co najmniej 17 tysięcy razy i zebrało blisko 150 tysięcy polubień. Wiele osób zdecydowało się również zostawić komentarz. Jeden z twitterowiczów napisał: "Nareszcie ktoś uchwycił istotę moich ostatnich 11 miesięcy i był to błyskotliwy siedmiolatek".
"Współczuję dziecku. Ma 7 lat. Tak dzieje się przez 14% jego życia. Nic dziwnego, że wypalił się w szkole online" - napisał ktoś inny.
Co sądzicie o słowach 7-latka?
To też może cię zainteresować: Segregował zdjęcia żony, która odeszła z tego świata. Trafił na fotografię, której nigdy nie zapomni. Ten widok zostanie z nim na zawsze
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Kobieta w czasie spaceru po plaży natknęła się na dziwną bryłę. Nie miała pojęcia, że jej znalezisko jest warte majątek
O tym się mówi: Jarosław Kaczyński tonie w długach. Wicepremier pożyczył dziesiątki tysięcy złotych. Komu jest winny pieniądze