Jak podaje portal "Super Express", Małgorzata Trzaskowska, jako mama dwójki pociech nie mogła zapomnieć o przypadającym dziś Dniu Dziecka. Z tej okazji Małgorzata Trzaskowska postanowiła złożyć życzenia wszyskim dzieciom. Jej wpis wywołał w sieci niemałe poruszenie, głównie za sprawą szpili wbitej prezydentowi. Padły naprawdę mocne słowa.

Życzenia od Małgorzaty Trzaskowskiej

Małgorzata Trzaskowska dała się poznać Polakom w czasie kampani prezydenckiej, w której brał udział jej mąż, Rafał Trzaskowski. Szybko zjednała sobie sympatię wyborców, także dzięki swojemu zaangażowaniu społecznemu i walki o sprawy kobiet.

Z okazji przypadającego 1 czerwca Dnia dziecka, żona prezydenta stolicy za pośrednictwem mediów społecznościowych złożyła wszystkim milusińskim niezwykłe życzenia. Małgorzata Trzaskowska nie skorzystała z gotowego wierszyka, ale pokusiła się o coś płynącego prosto z serca.

Pod wspólnym zdjęciem ze swoją córką Olą i synem Stasiem zamieściła życzenia, które mocno wiązały się z panującą w naszym kraju obecnie sytuacją polityczno-społeczną. Na początek życzyła wszystkim dzieciakom tego, aby "czerpały z życia pełnymi garściami".

Dodała, że chciałaby aby dorastały "w kraju uśmiechniętym, otwartym, zielonym", w którym nie będą zmuszone do uczestniczenia w protestach skierowanych przeciw "opresyjnej i nieuczciwej władzy i niszczeniu środowiska".

Najmocniejsze Małgorzata Trzaskowska zostawiła na koniec. Życzyła wszystkim dzieciom, żeby mogły żyć w kraju, w którym "prezydent nie jest obciachem". Nic dziwnego, że jej słowa wywołały wśród internuatów niemałe poruszenie.

Jak wam się spodobały życzenia Małgorzaty Trzaskowskiej?

To też może cię zainteresować: Donald Tusk wbił szpilę radnej Prawa i Sprawiedliwości. Z całą pewnością nie spodziewała się takich słów

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Co słychać u przystojnego Pablo ze "Zbuntowanego Anioła"? Jak aktor teraz wygląda

O tym się mówi: Korzstając z bankomatu musimy uważać na cash trapping. Możemy stracić pieniądze. Na czym polega ta metoda