Byli małżeństwem od 25 lat. Przez te lata udało im się wychować dzieci, zbudować dom i zasadzić drzewo. Ale jedna rozmowa zburzyła wszystkie ich plany.

- Odbierz mnie po pracy. Muszę jeszcze iść do supermarketu — powiedziała Ela mężowi przed wyjściem do pracy.

- Dobrze — odpowiedział sucho Damian. Dochodził do siebie po imprezie z przyjaciółmi, więc rozmowa żony go wkurzyła. Po pracy przyjechał po Elę i razem poszli na zakupy.

Kiedy wrócili do domu, Ela zaczęła gotować obiad, a jej mąż zajął się swoimi sprawami. Ostatnio prawie nic nie robili razem — każde żyło na własną rękę.

Rano Ela poszła do pracy, ale gdy tylko dotarła do biura, zdała sobie sprawę, że zapomniała ważnych dokumentów, więc musiała wrócić do domu.

Kobieta nawet nie pomyślała o tym, by zadzwonić do męża. Jaki był sens uprzedzać go o swojej wizycie?

Kiedy weszła do mieszkania, usłyszała, że jej mąż rozmawia z kimś przez telefon:

- Mogę dać ci tylko pieniądze. To wszystko. Jeśli zostawię żonę, zostanę z niczym. Nie chcę tego dziecka. Mówiłem ci, że nie będę brał udziału w jego życiu.

Ela od razu zrozumiała. Kiedy zobaczył jej sylwetkę, mąż ożywił się:

- O, jesteś już w domu? Idziesz na kolację?

- Nie, dziękuję. Z kim rozmawiałeś? - Dzwonił przyjaciel. Zaprosił mnie na ryby.

- Ostatnio jesteś dziwny. Cały wolny czas spędzasz z przyjaciółmi, a ja jestem sama. Pojadę z tobą na ryby, powinniśmy spędzić razem wakacje.

- Co będziesz tam robić? Tam są tylko mężczyźni!

- Nie martw się o mnie.

Damian udawał, że wyprawa na ryby została odwołana. Ela była przekonana, że jej mąż coś przed nią ukrywa. Kiedy poszedł wziąć prysznic, postanowiła sprawdzić jego telefon.

Znalazła tam osobistą korespondencję z Aliną, która była w ciąży. Prawdopodobnie z Damianem. Chciała mieć dziecko, ale on nalegał na zabieg. Ela postanowiła śledzić męża.

Kiedy zobaczyła go przytulającego i całującego inną kobietę, chwyciła się za serce. Potem wzięła się w garść, podeszła do Damiana i powiedziała:

- Za godzinę masz zabrać swoje rzeczy.

Damian popędził za żoną. Błagał ją, by mu wybaczyła, ale takich rzeczy się nie wybacza. Postanowił zdradzić, więc Ela nie chciała go więcej widzieć. Przekonała się, że jedynym prawdziwym rozwiązaniem jest rozwód.