Od tego czasu prawie cały czas bylismy w stanie go zobaczyć na początku w Telewizji Polskiej, potem w TVN. Czy stres podczas pracy dziennikarza zaznaczył się na obliczu Piotra Kraśko?

Gwiazdor telewizji kończy pół wieku

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez Piotr Kraśko (@p_krasko)

Na zdjęciach można zobaczyć zmianę, jaką przeszedł dziennikarz Piotr Kraśko. Choć widząc go codziennie nie dostrzegamy zmian aż tak bardzo, porównując obecny wygląd ze zdjęciami archiwalnymi, możemy się mocno zaskoczyć.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez Piotr Kraśko (@p_krasko)

Piotr Kraśko zdobył sympatię widzów będąc korespondentem realizujcym najpilniejsze wydarzenia z kraju i ze świata. Pokazując opanowanie i profesjonalizm, był w stanie w zrozumiały sposób przekazać wszelkie wiadomości.

YouTube/Reżimowa Telewizja

Gdy był zmuszony odejść z Telewizji Polskiej się skończyła, przygarnęła go stacja TVN, która dała mu posadę prowadzącego program śniadaniowy "Dzień dobry TVN". Po pewnym czasie wskoczył na miejsce Justyny Pochanke jako prowadzący główne wydanie "Faktów", po jej szumnym odejściu ze stacji TVN.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez Piotr Kraśko (@p_krasko)

Ogólnie rzecz biorąc, Piotra Kraśko znają wszyscy widzowie zarówno Telewizji Polskiej, jak i stacji TVN, czyli potencjalnie dwóch wrogich sobie obozów, co jest niesamowite.

źródło: YouTube

Zaczynał jako młody człowiek i przez lata pracy zdobył doświadczenie dzięki współpracy ze specjalistami Telewizji Polskiej i telewizji TVN, co pozwoliło mu poznać cały przekrój tajników pracy w telewizji. Dzisiaj jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych dziennikarzy i prezenterów w Polsce.

Życzymy mu zdrowego życia w mądrości! Cała redakcja winszuje! A Wy? Czego chcielibyście życzyć Piotrowi Kraśko?

O tym się mówi: Wiceminister rozwoju, pracy i technologii ujawnia plany rządu. Czy czeka nas czwarty lockdown

Zerknij: Anna Mucha skrytykowała drogą restaurację w Warszawie. Internauci nie pozostawili na niej suchej nitki. Odpowiedź Joanny Przetakiewicz zwala z nóg