Siostra Michaela Pawlik, która latami związana była z tematami związanymi z zagrożeniami duchowości chrześcijańskiej wypowiedziała się na temat jogi. Zdaniem dominikanki prowadzi ona do uśpienia myślenia i pobudzenia seksualności. W sieci zawrzało. Pod wykładem siostry nie zabrakło słów krytyki. Wielu jest zaskoczonych tym, jak pracująca w dziedzinie duchowości i będąca na misji w Indiach zakonnica myli tak podstawowe pojęcia, którymi próbuje się posługiwać.

Zakonnica ostrzega przed jogą

Siostra Michaela Pawlik w swoim wykładzie ostrzega przed praktykowaniem jogi.

- Jeżeli ktoś ćwiczy jogę i powtarza nieustannie to samo słowo, hamuje działanie kory mózgowej [...] Wyłączone jest myślenie, pozostaje instynkt - tłumaczy siostra Michaela.

Wielu zwolenników jogi zaprzecza oskarżeniom siostry. Joga to przede wszystkim praktyka pozwalająca zachować sprawność fizyczna i wyciszyć umysł po to, by się zrelaksować a nie uśpić myśli i pobudzić seksualność.

- Najbardziej unerwiona jest dolna część tułowia [...], więc jeżeli będzie pobudzenie, to najwcześniej będzie odczuwane w rejonie łonowym - twierdzi siostra.