Najnowsze wyznanie, jakim podzieliła się z fanami Zofia Zborowska za pośrednictwem mediów społecznościowych poruszyło setki Internautów. Te słowa wyciskają z oczu łzy, lecz fani starają się wesprzeć swoją idolkę w tym ciężkim czasie...

Zofia Zborowska, podobnie jak jej rodzice – Wiktor Zborowski oraz Maria Winiarska jest aktorką. Kobieta prowadzi zdrowy i ekologiczny styl życia oraz jest bardzo aktywna w sieci. Zaskarbiła sobie sympatię tysięcy Internautów przede wszystkim dzięki swojej prawdziwości oraz poczuciu humoru. Dwa lata temu aktorka wyszła za siatkarza Andrzeja Wronę, a wkrótce na świat przyjdzie ich pierwsze dziecko.

Mogłoby się wydawać, że aktualnie w rodzinie panuje sielanka, jednak okazuje się, że wcale nie jest tak kolorowo... O co chodzi?

Poruszające wyznanie Zofii Zborowskiej

Ostatnio podczas tak zwanej domówki u Dowborów, czyli transmisji na żywo emitowanej na Instagramie Macieja Dowbora i Joanny Koroniewskiej pojawiła się również Zofia Zborowska. Wyznała, że cierpi na chorobę krwi - zespół antyfosfolipidowy, więc zanim zaczęli z mężem starać się o dziecko, przeszła szereg terapii - które trwają do dziś.


- Dla mężczyzny najgorsza jest bezsilność, on nie może pomóc kobiecie w żaden sposób. Andrzej dodatkowo codziennie wieczorem musi robić mi zastrzyki, a wie, że ja się tego boję. Mam krwiofobię, igłofobię, kiedy więc dowiedziałam się, że mam zespół antyfosfolipidowy i trzeba codziennie brać zastrzyki, to się popłakałam – powiedziała.