Portal "Biznes Info" podaje, że korzystający z ulgi na internet mogą to zrobić jedynie dwa razy, rok po roku, więc warto o tym pamiętać, gdy przyjdzie nam do głowy zaoszczędzić nieco grosza...

Czym jest ulga internetowa i na jaką kwotę mogą liczyć Polacy

Jest z pewnością jedną z najczęściej wykorzystywanych ulg przez użytkowników internetu. Odliczenie od podatku dotyczy osób posiadających działalność gospodarczą, oraz osób fizycznych. Należy jednak wiedzieć, że trzeba spełnić pewne warunki, zanim zechcemy odliczyć sobie internet od podatku.

Internetowa ulga ma swój limit, którego górna granica wynosi 760 złotych. Gdy zatem mowa jest o małżonkach, naliczana jest ona obojgu osobno, jako odrębnym użytkownikom internetu. To przy dobrych wiatrach może skutkować zyskaniem w sumie 1520 złotych.

W przypadku, gdy zużyliśmy internet za więcej, niż 760 złotych, musimy wpisać górną granicę limitu, czyli własnie 760 złotych i ani złotówki więcej.

Pamiętać należy, że z ulgi na internet można skorzystać tylko dwa razy, ale to nie wszystko. Musi to nastąpić w następujących po sobie kolejno i bezpośrednio latach, czyli jeśli skorzystaliśmy z ulgi w 2019 roku, to z kolejnej i ostatniej powinniśmy skorzystać w 2020 roku. Innej opcji niestety rządzący nie przewidują.

W jaki sposób udokumentować wydatki związane z użytkowaniem internetu?

Tutaj należy pamiętać, że ulga za internet obejmuje jedynie opłacone już faktury, a rachunek mający wykazać nasz wydatek, powinien być wystawiony na nazwisko danego podatnika lub jego współmałżonka. W pzypadku opłat uiszczanych drogą elektroniczną, czyli przelewem - należy koniecznie potwierdzić tę operację.

Portal "PIT.PL" dodaje:

W ramach ulgi internetowej na pewno nie odliczymy wydatków poniesionych na instalację sieci Internet w domu, czy obsługę techniczną. To jednak nie wszystko. Problematyczne może być odliczenie w PIT również pakietów usług.

Co o tym sądzicie?

O tym się mówi: Bardzo efektywny sposób na czyszczenie blach. Wystarczy tylko torebka z herbatką

Zerknij tutaj: Wielu mieszkańców wsi boi się o własne zdrowie i życie. Szkodniki opanowały gospodarstwa i mocno gryzą. Czy powracają właśnie biblijne plagi