Donald Trump nie podda się bez walki. W związku z toczącym się śledztwem kryminalnym w sprawie Trump Organization w Nowym Jorku, istnieje możliwość, że były prezydent nie będzie jedynym w rodzinie, który jest zamieszany w ten proces. Były adwokat Donalda, Michael Cohen, uważa, że w najbliższej przyszłości zobaczymy, jak jego dorosłe dzieci będą miały podobne problemy prawne.
Czy Ivanka wyląduje w więzieniu?
.@MichaelCohen212 on the new NY State criminal investigation into the Trump Organization: ‘I think Donald Trump is going to flip on all of them’#TheReidOut #reiders pic.twitter.com/VvxzhNZGtW
— The ReidOut (@thereidout) May 19, 2021
Cohen w swoim ujawnieniu twierdził, że Trump wolałby wysłać własne dzieci do więzienia niż przyznać się do własnej winy. Przemawiając do różnych amerykańskich serwisów informacyjnych, Cohen wysunął różne zarzuty, w tym że Trump ma niską opinię o czarnoskórych i Latynosach, a także ewangelikach, którzy zdecydowanie poparli Trumpa podczas wyborów w 2016 roku.
Cohen w wywiadzie powiedział: „Wierzę, że Trump pójdzie do więzienia i jeśli to nie Trump, to popchnie jedno z dzieci, prawdopodobnie Don Jr przed Ivanką, zdecydowanie Eric przed Ivanką, ale Ivanka pójdzie do więzienia przed Donaldem, ponieważ taki właśnie jest”.
Cohen rozmawiał z gospodarzem MSNBC Ari Melberem o możliwych planach końcowych prezydenta, gdy prezydent elekt Joe Biden przygotowuje się do wejścia do Białego Domu 20 stycznia. „Po Bożym Narodzeniu zwykle wraca 5 stycznia, 6 stycznia. Lubi jeździć do Mar-a-Lago” – powiedział Cohen. „Podejrzewam, że nawet nie wraca do Waszyngtonu. Nie wierzę, że pojedzie na inaugurację, ponieważ on sam zasadniczo nie może siedzieć na krześle, wiedząc, że kamery są na nim i że świat patrzy na niego jako przegranego. Nie może tego zrobić – powiedział Cohen.
O tym się mówi: Wiadomo już, kim będzie jeden z nowych uczestników 12 edycji "Tańca z Gwiazdami". Fanki oszalały na tę wiadomość