Film „W pustyni i w puszczy” na podstawie książki Henryka Sienkiewicza, odniósł niesamowity sukces. Premiera odbyła się w 1973 roku. Pierwsza część ekranizacji przyciągnęła do kin prawie 11 milionów widzów, natomiast na drugą część wykupiono ponad 10,5 miliona biletów!

Nie spodziewała się takiej sławy

Do roli Nel wybrana została Monika Rosca. Kandydatka miała wówczas osiem lat, a do udziału w castingu namówił ją dyrektor szkoły muzycznej, do której uczęszczała. Finalnie dziewczynka pokonała około 5 tysięcy kandydatek i rozpoczęła swoją przygodę z filmem jako młoda gwiazda.

„W pustyni i w puszczy” nagrywane było między innymi w Bułgarii, Egipcie oraz Sudanie, a prace nad filmem trwały ponad trzy lata. Młoda Monika, dzięki udziałowi w produkcji, nauczyła się biegle języka angielskiego oraz arabskiego.

To była tylko przygoda

Niesamowity sukces filmu sprawił, że zarówno Monika Rosca, jak i grający Stasia – Tomasz Mędrzak w jednej chwili stali się najpopularniejszą parą aktorów w kraju. Oboje wiedzieli jednak, że kariera aktorka nie jest dla nich.

Jak podaje portal Pomponik, Monika Rosca odrzuciła propozycję Jerzego Gruzy, który proponował jej rolę w serialu „Czterdziestolatek”. Młoda aktorka miała tam zagrać Jagodę – córkę inżyniera Karwowskiego.

- To była tylko przygoda i tak od początku traktowałam swój udział w filmie. Moją największą miłością była i wciąż jest muzyka. To jej chciałam się poświęcić – wyznała Monika Rosca w programie „Pytanie na śniadanie”.

Faktycznie, Monika Rosca spełniła swoje marzenie i dziś jest aktywną pianistką. Kobieta zgromadziła niezliczoną ilość cennych nagród, a dzięki udziałowi w wielu konkursach, zwiedziła sporą część świata. Była między innymi w Korei Południowej czy Nowej Zelandii. Wydała także płytę, na której usłyszeć można jej własne interpretacje utworów Mozarta, Bacha czy Beethovena.