Według informacji przekazanych przez portal Plotek, wczoraj minęło dokładnie 20 lat od premiery bardzo znanego polskiego filmu „Cześć Tereska”. Jak wiemy główną rolę zagrała w nim Aleksandra Gietner, którą to reżyser dostrzegł w jednym z poprawczaków.

Czy rola w filmie pozwoliła jej odmienić życie?

W filmie „Cześć Tereska” przedstawione zostało życie nastolatki, która mieszka na jednym z polskich blokowisk i codziennie musi mierzyć się z szarą rzeczywistością, a także upokorzeniami, które otrzymuje od otoczenia. Rola miała być dla Aleksandry Gietner szansą na nowe życie, czy tak się jednak stało?

Amatorska aktorka otrzymała wiele wyróżnień, między innymi nagrodę dla najlepszej młodej aktorki Young Artist Award w Stanach Zjednoczonych, czy wyróżnienia na festiwalu w Chicago. Mimo tego Aleksandra Gietner twierdziła, że nie jest to jej życie, a co więcej, zaznaczyła, że gdy napotykała filmowe plakaty w Warszawie odczuwała wstyd.

A jednak nic się nie zmieniło

Okazuje się, że odtwórczyni roli Tereski wyszła za mąż w 2008 roku, a niedługo potem została mamą. Razem z rodziną zamieszkała w jednej z kamienic w Pabianicach, jednak przykładną matką była tylko przez dwa miesiące. Od roku 2004 do 2012 kilka razy trafiała do zakładów karnych, a powodem tego były napady, włamania czy posiadanie amunicji.

Podobno kobieta w ostatnim czasie straciła mieszkanie w wyniku pożaru. Co więcej, Fakt informował, że odnalezione zostały także zwłoki jej matki, obok której znajdował się pies, który żywił się tymi zwłokami. Okazuje się jednak, że Aleksandra Gietner od długiego czasu nie utrzymywała kontaktu z matką, a więc to wydarzenie nie odbiło się na niej.

Co więcej, odtwórczyni roli Tereski otrzymała także propozycję wystąpienia w filmie „Miasto 44”. Castingi szły jej bardzo dobrze, jednak po pewnym czasie na przesłuchania przychodziła już pod wpływem alkoholu.