Najnowsze informacje dotyczące jednej z największej gwiazd hitu “Królowe życia” właśnie ujrzały światło dzienne. Adrianna Eisenbach w pełni szczęścia u boku młodszego o wiele lat partnera. Po rozwodzie zrobiła to, o czym zawsze marzyła... O co chodzi?

Trudno zaprzeczyć temu, że program “Królowe życia” jest jednym z najchętniej oglądanych przez Polaków programów - głównie ze względu na tak zróżnicowane osobowości, które biorą w nim udział. Jedno jest jednak pewne - każdy z uczestników dzięki udziałowi w produkcji niemal od razu zyskuje mnóstwo fanów i status celebryty. Tak też było z Adrianną Eisenbach zwanej jako “Królowa tatuaży”.

Po rozwodzie zaczęła żyć na nowo!

Kobieta w programie wyznała, że przez 25 lat małżeństwa to rodzina stanowiła dla niej priorytet. Zawsze jednak marzyła o odrobinie szaleństwa i tautażach, jednak mąż nigdy jej na to nie pozwolił. Kiedy zaczęła stawiać na swoim, w małżeństwie dochodziło do sporów, aż ostatecznie do rozwodu. Potem Adrianna postanowiła zrobić to, o czym zawsze marzyła.

- Gdy postanowiłam, że wytatuuję swoje ciało w dwa lata, to nie było zmiłuj. Czy boli, czy nie boli. Co postanowię, to robię. Jak już zaczęłam, to na sto procent. Chodziłam do studia tatuażu cztery razy w tygodniu. - powiedziała.

Teraz celebrytka jest szczęśliwa - ma także nowego partnera, niemal 30 lat młodszego Davida Zlatana.