Najnowsza audycja, która właśnie pojawiła się w mediach społecznościowych jednego z najbardziej popularnych i uznanych jasnowidzów w Polsce przedstawia nową wizję na to, co czeka wszystkich Polaków, ale i nie tylko. Niestety, słowa te nie brzmią optymistycznie. Polacy zaczynają się obawiać - czy mają czego?

Krzysztof Jackowski to postać, której nie trzeba nikomu przedstawiać. Najbardziej rozpoznawalny jasnowidz w kraju od lat cieszy się ogromnym szacunkiem i zaufaniem wśród fanów, którzy tylko wyczekują kolejnej audycji z zaciekawieniem tego, co przyniesie przyszłość oraz czy jego słowa się spełnią.

Nie brzmi to dobrze...

Ostatnio miała miejsce kolejna audycja mężczyzny, w której opowiadał o inflacji. Niestety, jak wynika z jego słów, będzie ona rosnąć w dynamicznym tempie. Podkreślił, że nie Polacy nie powinni w tym momencie myśleć o wzięciu kredytu, ponieważ w przyszłości może być ciężko go spłacić.

- Ja mam odczucie, że rząd nie tylko polski, ale też na przykład państwa w Unii Europejskiej, inflację będą wdrażali stopniowo (...). To jest bardzo zły moment na wzięcie kredytu, dlatego, że owa inflacja, która będzie się toczyć, na pewno spowoduje podniesienie stóp procentowych. A to dla wielu, którzy wzięliby kredyt będzie oznaczało poważne problemy ekonomiczne. Jeśli nie ma się oszczędności, to lepiej unikać kredytów. - podsumował jasnowidz.