Chociaż w młodości Karol Strasburger był prawdziwym amantem, to w końcu udało mu się znaleźć jedyną, prawdziwą miłość. Była nią Irena Morcińczyk. Para poznała się na wyścigach samochodowych pod koniec lat 70. i szybko przypadła sobie nawzajem do gustu. W 1981 roku Karol i Irena byli już małżeństwem.
Nieco ponad trzy dekady później szczęście zakochanych dobiegło jednak końca... Jak wyglądało ich małżeństwo?
Taka miłość zdarza się raz na milion przypadków...
W momencie, kiedy Karol i Irena się poznali, obydwoje byli jeszcze w związkach z innymi osobami. Ich relacja zaczęła się więc od sekretnych spotkań i wykonywanych ukradkiem połączeń telefonicznych. Wkrótce jednak udało im się stworzyć związek, którego fundamentami były dojrzałe uczucia oraz wspólne zainteresowania i potrzeby.
Strasburgerowie byli dla siebie nawzajem całym światem. Nigdy nie doczekali się potomków, więc całą uwagę mogli skupić na sobie. Chociaż już po śmierci Ireny prezenter przyznał, iż żałuje braku dzieci, to małżeństwu było ze sobą naprawdę dobrze.
Na wspólną codzienność Strasburgerów składały się wyjazdy, kempingi, uprawianie sportów, jazda na nartach - para uwielbiała wszystko robić razem. Jakiś czas po ślubie postanowili przeprowadzić się do Konstancina, gdzie mieli zamiar rozpocząć zupełnie nowe, ciche i spokojne życie.
Sielankę przerwała jednak choroba Ireny, która na początku lat dwutysięcznych zachorowała na białaczkę. Rokowania początkowo były dobre, jednak z każdym momentem jej stan się pogarszał. W 2013 roku, w wieku 66 lat i po ponad trzydziestu latach małżeństwa, Irena zmarła, pozostawiając swojego męża w rozpaczy.
"Pozostała wielka pustka... Wiele rzeczy w moim życiu się zmieniło i wiele rzeczy stało się złych i nieszczęśliwych po śmierci Ireny" - wyznał prezenter w jednym z wywiadów. Zarzekał się również, że już nigdy się z nikim nie zwiąże.
Słowa te nie miały jednak przełożenia na rzeczywistość, gdyż już kilka lat później, w 2019 roku, zawarł związek małżeński ze swoją menadżerką - Małgorzatą Weremczuk. Para doczekała się także małej córeczki, Laury.
Karol wciąż pamięta jednak wszystkie lata spędzone u boku Ireny i nie wymazuje jej ze swojej pamięci, natomiast jego młoda żona w pełni to respektuje. Pomimo odnalezienia nowego szczęścia, stara miłość już na zawsze pozostanie w sercu Strasburgera...
Zobacz także: Jak Oliwia Bieniuk zareagowała na propozycję udziału w "Tańcu w gwiazdami"? Najpierw zadzwonili do jej taty
Może cię zainteresować: Przykry los dziecięcego aktora. Ta wypowiedź wyciska łzy z oczu. Co stało się z Edwardem Dymkiem z "Podróży za jeden uśmiech"
Pisaliśmy również o: Sylwia Dekiert zachwyciła wszystkich fanów piłki nożnej. Ta stylizacja przez długi czas nie odejdzie w zapomnienie. Jak wyglądała dziennikarka