Jak podaje portal "Jastrząb Post", zarobki, które influencerzy generują na reklamach umieszczanych na Instagramie są naprawdę duże. Wrzucenie jednego posta sprawia, że mogą liczyć na zasilenie swoich kont o kilka tysięcy złotych. Na temat wynagrodzeń opowiedzieli uczestnicy "One Night Squad" - Ata Postek, Anastasiya Yandaltsva, Magda Wojcik i Łukasz Karpiński.

Najbardziej fakt możliwości szybkiego zarobku docenia znana z "Hotelu Paradise" Ata Postek, która zwyciężyła jedną z edycji show.

To jest dość komfortowy, szybki zarobek. To jest niesamowite, że ludzie bardzo ciężko pracują, a tu wystarczy, że jesteś influencerem, zrobisz zdjęcie i masz pieniądze. A ludzie muszą bardzo ciężko pracować na takie pieniądze, więc bardzo to doceniam, jestem mega wdzięczna i to jest super, że los mi dał takie coś. Ata Postek

Anastasiya Yandaltsava wyznała, że wynagrodzenie za jeden sponsorowany post sięga nawet kilku tysięcy złotych.

U mnie nie było kosmicznych stawek. Może to było kilka tysięcy. Tak do 10 tysięcy. Szczerze mówiąc, to nie przypominam sobie.

Magda Wójcik narzeka natomiast na to, że jej zasięgi na Instagramie diametralnie spadły.

Te zasięgi bardzo poucinał instagram, więc jest trochę gorzej, niż było wcześniej. Ale to nie tylko mój problem, wszyscy tak mają. Co do ceny. Na jednej kampanii to bywa, że da się zarobić na Egipt, a czasem na Malediwy.

Łukasz Karpiński wspomniał o tym, że czasami wynagrodzeniem jest barter.

Czasami to zwraca się w barterze, a czasami dostajesz za to pieniądze. Kilka tysięcy sobie zarobiłem na jednej rzeczy. Zrobiłem też laserową korektę oczu i polecam każdemu kto nosi okulary, soczewki, to korekta robi cuda.

Chcielibyście zdobywać pieniądze w ten sposób?

To również może Cię zainteresować: Polscy Radiowcy. Jak Wyglądają Właściciele Znanych Głosów

Zobacz także: Marcin Prokop Pokazała Archiwalne Zdjęcie. Jak Wyglądał Bez Zarostu? Fani Są Zgodni