"Pudelek" podaje po "Wirtualnej Polsce", co powiedziała w wywiadzie Iwona Węgrowska na temat obecnej sytuacji w kraju. Artystka nie ukrywa, że jest jej bardzo ciężko, gdyż nie może koncertować i zarabiać.

Mimo wszystko wciąż jest aktywna zawodowo

Jest piękna, utalentowana i z pewnością ziści swój plan, jaki zdradziła podczas wywiadu dla "Wirtualnej Polski". Jak przyznała, w obecnej sytuacji uratowała ją pomoc najbliższych i partnera, którzy swoim wsparciem pomogli jej przetrwać. Artystka nie ukrywa, że od marca ubiegłego roku nie zarobiła ani złotówki, gdyż koncertowanie dla publiczności zostało zabronione.

Zauważyła, że branża artystyczna pozostaje w zamrożeniu najdłużej ze wszystkich branż gospodarki, co przekłada się na pogarszającą się sytuację finansową artystów. Dodała też, że planuje mimo wszystko wydac płytę, oraz wybiera się za granicę, by tam koncertować. Nie spoczęła na laurach, o czym na bieżąco informuje fanów na swoim koncie na Instagramie.

Nowy singiel spodobał się widzom i słuchaczom.

Ciężko jest uwierzyć, że artystka od marca nie zarobiła nawet złotówki, gdyż wciąż pojawia się w mediach, ku uciesze wielbicieli i fanów. Angazuje się w akcje charytatywne, koncertując na przykład na rzecz Fundacji Spełnionych Marzeń.

Jej gorzkie słowa na temat obecnej sytuacji z pewnością nie umknęły opinii publicznej.

Gdyby nie wsparcie moich najbliższych, całej mojej rodziny i partnera, na którego zawsze mogę liczyć, to byłoby naprawdę bardzo kiepsko, ponieważ od marca nie byłam na scenie i nie zarobiłam ani złotówki. I powiem szczerze, że bardzo się tym przejęłam. Nie wiem, jak długo to jeszcze będzie trwało. Przecież nasza branża jako jedyna została na tak długo zamknięta i nie zanosi się na to, żeby była otwarta, więc nie ukrywam, że jest bardzo, bardzo ciężko.

Co o tym sądzicie?

O tym się mówi: Mocne słowa byłego agenta Roberta Lewandowskiego. Co zarzuca Annie Lewandowskiej

Zerknij: Legenda polskiego big-bitu zmaga się z problemami zdrowotnymi. Po licznych udarach dotrwał do 77 urodzin