Sebastian Karpiel-Bułecka to polski piosenkarz i skrzypek, znany głównie ze... śpiewania kolęd. Mija już siedem lat, odkąd związał się z modelką Pauliną Krupińską, a zaledwie trzy lata temu para pobrała się. Jeszcze przed ślubem zakochani doczekali się dwójki dzieci - sześcioletniej obecnie Antoniny oraz czteroletniego Jędrzeja.

Chociaż wydawałoby się, że związek piosenkarza i modelki będzie bardzo wybuchowy, to fani zdziwili się, gdy Krupińska opowiedziała więcej o swojej relacji z mężem.

Czy związek tych celebrytów wygląda jak inne romanse polskiego show-biznesu?

Jak się okazuje, Krupińska i Bułecka prowadzą nieco zabiegany żywot. Mieszkają bowiem w... dwóch domach naraz. Jeden z nich znajduje się w Warszawie, drugi - na Podhalu, odwiedzany przez parę w dni wolne od pracy. Chociaż takie "podwójne" życie dla wielu osób mogłoby być stresujące, to modelka przyznaje, że nie wpływa to negatywnie na jej związek z muzykiem. Para stara się racjonalnie podchodzić do związku i rozwiązywać wszystkie problemy.

"Nigdy nie mieliśmy kryzysu w związku. Jesteśmy jak każda normalna para. Kłócimy się, on mnie wkurza, ja go wkurzam, a potem się godzimy" - wyznała modelka.

Trzeba przyznać, iż pomimo swojej rozpoznawalności, wokół związku Krupińskiej i Bułecki krąży naprawdę mało kontrowersji.

Zobacz także: To nie jest dobry czas dla Małgorzaty Kożuchowskiej. Aktorka musi zrezygnować z wielu ulubionych rzeczy. O co chodzi

Może cię zainteresować: Trzynasta emerytura niższa niż się spodziewano! Wiadomo o ile mniej dostaną seniorzy

Pisaliśmy również o: Tajemnicze odejście popularnego dziennikarza. Śledztwo w sprawie Bohdana Gadomskiego nadal trwa. Co wiadomo w tej sprawie