Jak informuje portal o2, w jednym z kościołów w Wielkopolsce doszło do dość poważnego naruszenia. Rodzice dzieci, które mają w tym roku przyjąć sakrament są oburzeni całą sytuacją.

Poważne naruszenie

Okazuje się bowiem, że podczas jednego ze spotkań dla dzieci, które odbyło się kilka dni temu, siostra zakonna wyczytywała imiona i nazwiska nieobecnych dzieci. Rodzic jednego z dzieci postanowił poinformować o tej sprawie serwis epoznan.pl.

Rodzice nie kryją oburzenia!

- Siostra prowadząca spotkanie, nie proboszcz, też nie wiadomo czemu, wyczytywała z imienia i nazwiska wszystkie dzieci. Niby aby do zamówienia, przy okazji informując, kogo nie ma, bo jest na kwarantannie. Gdzie RODO, gdzie prywatność? Nie wierzyłem z żoną w to, co oglądamy, bo z kościoła jest transmisja 24 na dobę – zaznaczył rodzic.

Jak wiadomo, od kilku już lat w naszym kraju obowiązuje RODO, które to jasno wskazuje, że wszystkie osoby, które przetwarzają dane osobowe, a nie są do tego uprawnione, podlegają karze, która może nawet wynieść dwa lata pozbawienia wolności.

Jak zatem zakończy się sprawa we wspomnianym kościele? I czy ktokolwiek faktycznie poniesie konsekwencje tak nieprzemyślanego zachowania? Wygląda na to, że rodzice dzieci, których dane zostały publicznie podane, nie zapomną tak szybko o tej sprawie.

JAK INFORMOWAŁ PORTAL „ŻYCIEPL”: WIELKA STRATA DLA MILIONÓW POLAKÓW. NIE MA JUŻ WŚRÓD NAS LEGENDARNEGO AKTORA. WYBITNĄ POSTAĆ POLSKIEJ KULTURY OPŁAKUJĄ JEGO WIELBICIELE. MIAŁ 90 LAT