W niedzielę media obiegła smutna wiadomość o śmierci Marzeny Kipiel-Sztuki. Aktorka znana przede wszystkim z roli Halinki w popularnym serialu "Świat według Kiepskich" odeszła w wieku 58 lat po długiej i ciężkiej chorobie. O jej ostatnich chwilach hospicjum oraz o planach dotyczących pogrzebu opowiedziała siostra aktorki, Dorota Kipiel. "Do końca była świadoma" - przyznała w rozmowie z tabloidem.


Renata Pałys, serialowa "Paździochowa" i prywatnie bliska koleżanka Marzeny, była jedną z pierwszych osób, które przekazały tę smutną wiadomość. "Marzena od jakiegoś czasu poważnie chorowała, ale nie chciała, żeby o tym mówić. Po prostu przegrała z bardzo poważną chorobą" - wyznała w rozmowie z "Super Expressem". Dodała również, że Kipiel-Sztuka paliła dużo, ale to nie płuca były przyczyną jej śmierci, a przewlekła choroba, z którą zmagała się od lat.


Po odejściu aktorki, wiele osób, które miały okazję z nią współpracować, wyraziło swoje kondolencje i wspomnienia. Wśród nich była również siostra Marzeny, Dorota Kipiel, która w emocjonalnym wpisie na Facebooku opisała ich skomplikowaną relację. "Dwie szalone artystyczne dusze, dlatego nie mogłyśmy się dogadać. Obie byłyśmy uparte. Po części wynikało to też z dzieciństwa, z wychowania w domu" - mówiła w rozmowie z "Faktem".

Dorota przyznała, że mimo wielu prób, nie udało im się pogodzić przed śmiercią Marzeny. "Niestety teraz jej nie ma, a ja musę żyć z tym, że się nie pogodziłyśmy, nie porozmawiałyśmy" - dodała.


Marzena Kipiel-Sztuka zadbała o to, by jej pogrzeb odbył się zgodnie z jej wolą. Jak ujawniła Dorota Kipiel, aktorka do końca była świadoma i dokładnie opisała, jak ma wyglądać jej ostatnie pożegnanie. "Pogrzeb będzie miał charakter świecki, nie może być wieńców i ma być kolorowo. Wszyscy mają przyjść kolorowo ubrani i przynieść kolorowe kwiaty. Ma być wesoło" - tłumaczyła siostra Marzeny. Aktorka chciała, aby jej odejście było pełne radości i kolorów, odzwierciedlając jej optymistyczne podejście do życia.


Ceremonia pogrzebowa Marzeny Kipiel-Sztuki odbędzie się w czwartek, 13 czerwca w Legnicy. Podczas pogrzebu odbędzie się również kwesta na rzecz hospicjum, w którym spędziła ostatnie miesiące swojego życia. "Marzenka odeszła pięknie, spokojnie, bez bólu, wśród dobrych ludzi. Powiedziano mi, że lepszego odejścia nie można sobie wymarzyć" - podsumowała Dorota Kipiel.