W swoim pierwszym orędziu wygłoszonym przed Zgromadzeniem Narodowym nowy prezydent nie unikał trudnych tematów — poruszył kwestie jedności narodowej, roli Polski w Unii Europejskiej, a także potrzebę wielkich inwestycji i przywrócenia obywatelom nadziei. To przemówienie może stać się początkiem nowej epoki w polskiej polityce.
Mocne słowa na start kadencji
„Rzeczpospolita Polska jest dobrem narodowym. A zwierzchnictwo w Rzeczpospolitej sprawuje naród” — tymi słowami rozpoczął swoje orędzie Karol Nawrocki. Już na początku jasno zaznaczył, że traktuje wybór dokonany przez Polaków jako wyraz obywatelskiej niezgody na dotychczasowy model sprawowania władzy.
„Wolny wybór wolnego narodu postawił mnie przed państwem wbrew wyborczej propagandzie, kłamstwom. Wybaczam to, co działo się w czasie wyborów” — mówił nowy prezydent RP.
Sygnal dla polityków: „Nie można już tak rządzić”
Karol Nawrocki zwrócił uwagę, że jego zwycięstwo 1 czerwca było nie tylko aktem wyborczym, ale również jasnym przesłaniem do całej klasy politycznej. „To głos, że dalej tak rządzić nie można i że Polska tak dzisiaj wyglądać nie powinna” — stwierdził. Jednocześnie zapewnił, że jako głowa państwa będzie „głosem narodu polskiego” i zadeklarował determinację w realizacji wszystkich 21 obietnic wyborczych.
Silny przekaz w sprawie Unii Europejskiej
Nowy prezydent zaznaczył, że widzi Polskę jako integralną część Unii Europejskiej, ale nie za wszelką cenę. „Nie jest Unią Europejską, tylko jest Polską i pozostanie Polską” — mówił. Jednocześnie dodał, że nie zgodzi się na przekazywanie dodatkowych kompetencji Brukseli, które nie wynikają z traktatów.
To stanowisko wpisuje się w szerszą wizję prezydenta jako strażnika suwerenności i tradycyjnych wartości, które – jak podkreślał – „łączą miasta i wioski”, a nie dzielą społeczeństwo.
Inwestycje, CPK i rozwój Polski
Podczas orędzia prezydent Nawrocki zapowiedział złożenie projektu ustawy przywracającej tradycyjny kształt CPK – Centralnego Portu Komunikacyjnego. Jak zaznaczył, taka inwestycja ma być „gospodarczym kołem zamachowym na kolejne dekady”. Według prezydenta Polska potrzebuje dziś ambitnych projektów, które rozbudzą społeczne aspiracje i wzmocnią niezależność gospodarczą kraju.
Orędzie pełne symboli i narodowych odniesień
Nawrocki nawiązał również do Narodowego Czytania, zapowiadając, że tradycja ta będzie kontynuowana. „Jeśli będzie trzeba czytać polskie lektury, to będzie to robił także prezydent Polski” — dodał. To element większego przekazu o konieczności pielęgnowania polskiej tożsamości, kultury i edukacji narodowej.
Zaproszenie dla premiera Tuska i deklaracja współpracy
W symbolicznym geście nowy prezydent zwrócił się bezpośrednio do premiera Donalda Tuska, zapraszając go na posiedzenie Rady Gabinetowej jeszcze w sierpniu. Spotkanie ma dotyczyć inwestycji rozwojowych i stanu finansów publicznych. Choć różnice polityczne między Pałacem Prezydenckim a rządem są oczywiste, Karol Nawrocki podkreślił gotowość do dialogu ponad podziałami — szczególnie w sprawach tak ważnych, jak sytuacja osób z niepełnosprawnościami.
Wypowiedziane przez niego słowa przysięgi:
„Dobro Ojczyzny oraz pomyślność obywateli będą dla mnie zawsze najwyższym nakazem”, wybrzmiały mocno — jako deklaracja zobowiązania wobec narodu i państwa.