Jak wiadomo, każda gmina ma możliwość manewrowania podatkiem od psa, w związku z czym, podaną lokalną wysokość tego podatku, może sobie podwyższyć wedle życzenia. "BiznesInfo" podaje, że teoretyczny termin tej daniny regulowanej przez przepisy samorządowe, minął 30 kwietnia, jednak ważnym wyjątkiem są ci, którzy dopiero nabyli swojego czworonoga.
Dlaczego mamy płacić podatek za psa?
Problem polega na tym, że wielu Polaków nawet nie słyszało o takim podatku, gdyż danina ta regulowana jest w obszarze przepisów gminnych władz. Obowiązuje między innymi w Łomży, Krotoszynie, Krakowie, jednak mieszkańcy Warszawy, Kalisza, Poznania, czy Gniezna, są z daniny na psa zwolnieni.
Ministerstwo Finansów narzuca jedynie górny limit wysokości podatku od psa, który wynosi 130,30 złotych w 2021 roku, co oznacza, że jest prawie 5 złotych wyższy, niż w zeszłym roku. Władze gminy, mogą dowolnie manewrować wysokością podatku, opierając się na przykład o rasę psa, jego wielkość i ewentualną przynależność do ras niebezpiecznych.
Ważną wiadomością jest też to, że jeśli mamy w domu więcej, niż jednego psa, podatek wzrasta o każdego osobnika, co oznacza, że to 130,30 złotych jest sumą bardzo ruchomą. W każdej gminie, wysokość podatku może być inna, a także różnią się terminy jego opłacenia, w związku z czym, mieszkańcy poszczególnych obszarów gminnych, powinni sprawdzić te informacje na oficjalnej stronie internetowej Biuletynu Informacji Publicznej lub w urzędzie gminy.
Każdy, kto kupił pieska po terminie 30 kwietnia, a jest zobowiązany do zapłacenia daniny, powinien uiścić ją w ciągu dwóch miesięcy od zakupu psa.
Co o tym sądzicie?
O tym się mówi: Bardzo niepokojące wieści płynął ze świata artystów. Nie jest dobrze z Teresą Lipowską. O co chodzi
Zerknij też tutaj: Syn Krzysztofa Krawczyka postanowił przerwać milczenie. Pokazał w jakich warunkach mieszka i opowiedział o relacjach z ojcem