Jak przypomina portal "Goniec", w miniony czwartek nad obszarem Moraw przeszło tornado. Niestety tragiczny bilans zdarzenia zwiększył się. Zmarło 2-letnie dziecko, które walczyło o życie w Szpitalu Uniwersyteckim w Brnie.
Tornado w Czechach
Tornado przeszło w czwartkowe popłudnie na obszarze południowych Czech. Siła żywioły była ogromna. ieszkańcy wielu miejscowości w południowych Morawach straciło dorobek życia, a sześć osób straciło życie. Ostatnią ofiarą niszczycielskiego żywioły jest 2-letnie dziecko, którego pomimo wysiłku lekarzy nie udało się uratować.
W czasie tornada największym zagrożeniem był wiatr, którego prędkość przekraczała nawet 300 km/h, a także opad gradu - wielkość gradzin dorównywała wielkością piłeczkom tenisowym. Wichura bez problemu wyrywała drzewa z korzeniami, zrywała dachy i porywała wszystko, co znalazło się na jej drodze. Grad potęgował zniszczenia.
Początkowo do mediów docierały informacje o kilkudziesięciu rannych oraz o trzech ofiarach śmiertelnych tornada. Kolejne, zaktualizowane informacje wskazywały, że pięć osób straciło życie. Niestety lekarze z Szpitala Uniwersyteckiego w Brnie przekazali tragiczne wiadomości o śmierci dziecka.
Krajobraz po przejściu tornada przywodzi na myśl ten, jaki można zobaczyć po wybuchu bomby. Tornado zniszczyło setki domów, infrastruktury miejskiej, blokując okresowo drogi - w tym również autostradę prowadzącą w kierunku sąsiedniej Słowacji. Skalę zniszczeń najlepiej pokazują filmy zrobione z powietrza.
Na was też ten widok zrobił wrażenie?
To też może cię zainteresować: Sprawa Madeleine McCann coraz bliżej wyjaśnienia! Czy dziewczyna podejrzanego o skrzywdzenie dziewczynki wie coś więcej? Wyszły na jaw nowe fakty
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Zdjęcia z imprezy zorganizowanej przez znaną piosenkarkę zaskoczyły internautów. Magdalena Narożna została mocno skrytykowana. Co się stało
O tym się mówi: Rozrusznik przyczyną niebywałej sytuacji w piecu krematoryjnym? Rodzina mężczyzny została obarczona kosztami. Zakład się tłumaczy