Jak przypomina portal "Pomponik", Piotr Semka przed miesiącem trafił do szpitala w ciężkim stanie. O powrót dziennikarza do zdrowia modlił się nawet Jacek Kurski. Wiadomo, jak teraz czuje się 55-letni dziennikarz.

Piotr Semka walczy o życie

W marcu Piotr Semka trafił do szpitala z powodu Covid-19. Jego stan był ciężki. Niezbędne było wprowadzenie dziennikarza w stan śpiączki farmakologicznej i podpięcie do respiratora. O stanie jego zdrowia mówił jego przyjaciel, Jacek Kurski. Prezes TVP zdradził wówczas, że każdego dnia modli się o to, żeby Piotr wrócił do zdrowia.

W rozmowie z "Super Expressem" Jacek Kurski mówił, że jego przyjaciel ma szanse na przeżycie. Dziennikarz był podpięty do aparatury ECMO i jest w śpiączce farmakologicznej, a jego zdrowie walczyli lekarze ze szpitala MSWiA w Warszawie. Od tamtej pory o stanie Semki nie było wiadomo zbyt wiele. Aż do tej chwili.

Ze słów Jacka Łęskiego, dziennikarza TVP wynika, że Piotr Semka powol dochodzi do siebie. Jego stan był na tyle dobry, że możliwe było odłączenie go od specjalistycznej aparatury medycznej. Przed Semką jeszcze długa rehabilitacja, ale wszystko idzie ku dobremu.

Kim jest Piotr Semka?

Piotr Semka przyszedł na świat 28 października 1965 roku w Gdańsku. W 1985 roku ukończył szkołę średnią i dostał się na studia historyczne na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W latach 80. brał udział w młodzieżowych protestach antyrządowych.

Od 1989 roku współpracował z "Tygodnikiem Gdańskim", a w 1991 roku trafił do TVP. Współprowadził tu z Jackiem Kurskim program "Refleks". Dziennikarz i publicysta związany był między innymi z "Gazetą Polską", "Dziennikiem", "Rzeczpospolitą" i "Do Rzeczy".

Piotrowi Semce życzymy szybkiego powrotu do pełni sił.

To też może cię zainteresować: Ogromna podwyżka kar za część wykroczeń. Niewywiązanie się z ważnego obowiązku może nas kosztować nawet 14 tysięcy złotych. O co chodzi

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Gdy choroba zabrała jej męża, zaskoczyła wszystkich zmianą w traktowaniu swoich córek. Młodszą wyrzuciła z domu, ale potem żałowała

O tym się mówi: Specjalna ulga dla kobiet w Nowym Ładzie? Minister rodziny Marlena Maląg nie wyklucza takiego rozwiązania