Niestety jej życie nagle się oberwało – zginęła w katastrofie lotniczej na warszawskim Okęciu. Jak się okazało, wśród resztek samolotu znaleziono list o męża, który miała przy sobie podczas podróży. Słowa, które kierował do niej mąż, wzruszają do łez.

Anna Jantar pozostawała znaną piosenkarką nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. Zaliczana jest do słynnych piosenkarek lat 70. Niestety, gdy wracała ze Stanów Zjednoczonych, jej życie nagle się oberwało. Wtedy to w zgliszczach samolotu odnaleziono list od męża Anny Jantar, Jarosława Kukulskiego.

Dowód miłości małżeńskiej

Anna Jantar z mężem i córką, screen Google

Ten niezwykle tragiczny dzień miał miejsce 14 marca 1980 roku. Od lat jednak jej małżeństwo znajdowało się pod wielkim znakiem zapytania. Zarówna ona, jak i jej mąż Jarosław, podejrzewani byli o romanse.

Wszystkim owym pogłoskom zaprzecza córka Jarosława i Anny, Natalia Kukulska, która wierzy w to, że ich rodziców wiązała prawdziwa miłość. Natalia nawet ujawniła treść listów, które rodzice pisali do siebie, a opublikowano je w książce Tyle Słońca. Anna Jantar. Biografia. To właśnie list Jarosława Kukulskiego, który to piosenkarka miała przy sobie w momencie tragedii, wzrusza do łez.

W swoim liście mąż Anny Jantar pisał:

Kocham Cię całym sercem i możesz liczyć na mnie w każdej sytuacji, a czy Ty odczytasz moją spowiedź jako słabość, czy też jako miłość, której trzeba pomóc, to zależy tylko od Ciebie. Szczęście nasze, Anusiu, zależy tylko od nas samych. By jednak to było możliwe, musimy tego chcieć obydwoje. Całuję Cię mocno, Twój Jarek. PS. List taki do Ciebie jest jedynym i ostatnim. Gdybym musiał go pisać po raz wtóry, będziesz musiała chyba dokończyć go sama.

Anna Jantar, screen Google

Podczas tragicznego lotu Anna Jantar miała przy sobie list od męża

Mówiono, że piosenkarka poprosiła męża, aby przyjechał na lotnisko tego tragicznego dnia. Czy chciała się pogodzić z mężem, czy rozerwać małżeństwo – nigdy już się nie dowiemy. Jednak z listu wynika, że Jarosławowi Kukulskiemu zależało na uratowaniu związku z Anną Jantar.

Powinniśmy stanowić nierozerwalną całość, mając na uwadze fakt, że tylko i wyłącznie skazani na własne siły doszliśmy do czegoś i z tego to właśnie okresu datują się Twoje i moje największe sukcesy [...] Wiem, że miłość tkwi w nas i od nas zależy, gdzie się ją ukierunkuje. Wydaje mi się, że wszystko zależy od nas samych [...] Mamy o co walczyć! Chodzi przecież o naszą miłość, chodzi o nasze życie – pisał w dalszej części listu.

Jak informował portal „Życie.pl”: Wielkie nieszczęście spotkało Hannę Lis. Jej świat wywrócił się do góry nogami

Przypomnij sobie: Niespodziewane zmiany. Ministerstwo Zdrowia wydało nową decyzję

Portal „Życie.pl” pisał również: Oficjalny komunikat Tadeusza Rydzyka zaskoczył wiele osób. Trudno uwierzyć w to, co wymyślił