Nasza córka została mamą, gdy mieliśmy 45 lat. Wydawało się, że druga młodość się zaczęła.

Instynkt macierzyński żony obudził się, więc dosłownie nie wypuszczała wnuczki z ramion. Przekonaliśmy naszą córkę, że w każdej chwili może zwrócić się do nas o pomoc. Nic więc dziwnego, że w weekendy i święta dziewczynka była w naszym domu.

Później urodziła się druga wnuczka, która również spędzała z nami dużo czasu.

W tym czasie nadal chodziłem do pracy. Pracowałem w sklepie, a pensja była dobrym dodatkiem do emerytury.

Ale kiedy moja córka urodziła trzecie dziecko, musiałem zrezygnować.

Moja żona nadal pracowała po kilka godzin dziennie.

Wreszcie mamy wnuki, a nie tylko wnuczki: dwóch bliźniaków. Cieszyłem się, że nasza rodzina będzie kontynuowana.

Starsza wnuczka zajmowała się już sobą w wolnym czasie, ale wszyscy inni przychodzili do nas w grupie.

Ale muszę przyznać, że moja żona i ja jesteśmy wyczerpani.

Moja córka jest tak przyzwyczajona do korzystania z naszych usług, że dosłownie zamieniliśmy się w przedszkole. I te wizyty stały się częstsze. Wnuki przywożono bez ostrzeżenia w każdy dzień tygodnia. W razie potrzeby zabierano je również. Z tego powodu nie możemy nic planować, a nawet dostać się do lekarza. I generalnie milczę o gościach czy spacerach.

W końcu skończyła się nasza cierpliwość. Po raz kolejny, gdy córka przyprowadziła wnuki, po prostu nie otworzyliśmy drzwi. Udaliśmy, że nie ma nas w domu, bo wiedzieliśmy, że znowu córka zostawi nam swoje dzieci, a sama pójdzie gdzieś randkować.

Przemyśleliśmy to dokładnie i wcześniej wyłączyliśmy dźwięk w telefonach komórkowych.

Nie było żadnych reakcji na jej wezwania, ani pukania do drzwi.

Wieczorem tego samego dnia żona oddzwoniła do córki, mówiąc, że szkoda, że ​​tak się stało, ale trzeba było uprzedzić o wizycie…

Mamy nadzieję, że zrozumiała lekcję.

To też może cię zainteresować: Córka Kasi Kowalskiej czuje się znacznie lepiej po zdrowotnych perturbacjach. Jak teraz wygląda Ola

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Michał Wiśniewski przeżywa trudne chwile. Wciąż nie poradził sobie z tą ogromą stratą. O co chodzi

O tym się mówi: Odszedł Bronisław Cieślak. Ewa Florczak zdradziła, jaki był naprawdę znany aktor