Jak podaje portal "Jastrząb Post", śmierć księcia Filipa mogła mieć duży wpływ na pojednanie księcia Harry'ego z ojcem i bratem. Mąż Meghan Markle przybył do Wielkiej Brytanii kilka dni temu, by wziąć udział w ceremonii pożegnalnej dziadka. Przy okazji miał możliwość, by w końcu porozmawiać z krewnymi po wywiadzie, którego udzielił z żoną u Oprah Winfrey i w którym oskarżył swoją rodzinę między innymi o rasizm.
Według anonimowego źródła "The Telegraph" Harry tuż po pogrzebie udał się wraz z księciem Williamem i księciem Karolem do swojej posiadłości, którą przed odejściem z dworu zamieszkiwał z Meghan i tam odbył z nimi poważną rozmowę.
Książę Karol ponoć jeszcze wcześniej oprowadzał swojego młodszego syna po Windsorze i pokazywał mu pamiątki po dziadku, co miało ich do siebie bardzo zbliżyć.
Mówi się, że Karol chodził po Windsorze z Harrym. Oglądali niektóre pamiątki i hołdy przygotowane dla księcia Filipa, a także spędzili trochę czasu razem.
Wszysko wskazuje na to, że topów wojenny został zakopany, a bracia oraz ich ojciec mogli wyjaśnić sobie wiele rzeczy podczas pobytu Harry'ego na dworze królewskim.
To również może Cię zainteresować: Monika Zamachowska Już Zmieniła Nazwisko Po Rozstaniu Ze Zbigniewem. Jak Teraz Się Nazywa? To Może Zaskoczyć
Zobacz także: Gwiazda Serialu "Klan" Pokazała Nastoletnie Córki. Dorota Naruszewicz W Szczerym Wyznaniu O Rozwodzie