Jak podaje portal „Super Express”, Zenek Martyniuk szczerze wierzył w to, że jego syn wreszcie wyszedł na prostą i poprawił swoje zachowanie. Wiele wskazuje na to, że przemiana Daniela Martyniuka była krótkotrwała i chłopak znów wrócił do swoich dawnych przyzwyczajeń. Syn króla disco polo został ponownie zatrzymany przez policję, a Internet obiegły szokujące zdjęcia. Co się stało?

Zenek Martyniuk ma znów problemy z synem

Zenek Martyniuk nie może narzekać na brak problemów ze swoim dorosłym już synem. Muzyk disco polo próbował już wielu rzeczy, żeby wpłynąć na zachowanie syna. Odciął go między innymi od pieniędzy. Nic to jednak nie dało, bo Daniel pakował się w kolejne kłopoty i konflikty z prawem.

Daniel zignorował nałożoną na niego po powrocie zza granicy 14-dniową kwarantannę, za co został ukarany przez sanpid karą administracyjną. Młody Martyniuk stracił prawo jazdy za kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu. Mimo to nadal siadał za kierownicą. Głośnym echem w mediach odbiła się również interwencja policji w domu Daniela, po tym jak wyżucił ciężarną żonę z domu. To właśnie wtedy znaleziono u niego narkotyki, za posiadanie których został skazany przez sąd.

Pobyt w areszcie i kolejne wizyty w sądzie, powinny zadziałać na Daniela Martyniuka, jak kubeł zimnej wody. Podobnie jak prace społeczne na cmentarzu, które wykonywał po orzeczeniu sądu. Jeśli nawet przyniosły jakiś efekt, to niestety był on dość krótkotrwały. Wiele wskazuje na to, że Daniel znów miał spotkanie z policją.

Wszystko zaczęło się od umieszczenia na Instagramie zdjęcia z obraźliwym napisem pod adresem policji. Syn Zenka zamieścił napis "HWDP". Nieco później zamieścił zdjęcie, z którego jasno wynikało, że po raz kolejny został zatrzymany przez policję.

Instagram/Daniel Martyniuk
Instagram/Daniel Martyniuk
Instagram/ Daniel Martyniuk

Instagram/Daniel Martyniuk
Instagram/Daniel Martyniuk
Instagram/ Daniel Martyniuk

Niestety Daniel nie wskazał, co było przyczyną zatrzymania go przez policję. Wiadomo jednak, że funkcjonariusze ukarali go mandatem.

Myślicie, że to początek kolejnych kłopotów Daniela Martyniuka?

To też może cię zainteresować: Margaret na stałe wyjedzie z Polski? „Boję się tu być”. Nie chce wychowywać dzieci w naszym kraju. Dlaczego

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Niemal wszyscy robimy ten błąd podczas gotowania. Zatyczka w butelce oleju ma bardzo istotne zastosowanie. Wyrzucanie jej jest kompletnie bez sensu

O tym się mówi: Pogoda znów zaskakuje Polaków. Zima płata nam kolejnego figla. Prognoza pogody na najbliższe dni