W ostatnim roku w zakresie służby zdrowia dominował temat pandemii wirusa SARS-CoV-2. Optymistyczne dane wskazują jednak, że powoli wychodzimy na prostą.
Dzięki temu resort zdrowia może ponownie skupić się na innych programach. Wśród nich znalazł się nowy bon 500 plus, ale tym razem na badania oraz diagnostykę.
Na czym polega 500 plus od Ministerstwa Zdrowia?
500 plus na zdrowie ma zachęcić Polaków do zadbania o swoje zdrowie dzięki skorzystaniu z różnych badań i diagnostyki wykrywającej schorzenia na wczesnym etapie.
Według informacji do których dotarło Radio Zet, bonu nie dostaną jednak wszyscy. Ze świadczenia skorzystają tylko osoby powyżej 40 roku życia.
500 złotych będzie można wykorzystać zarówno w placówkach publicznych, jak i prywatnych które nie mają podpisanej umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia.
Z jakich badań będzie można skorzystać?
Katalog badań będzie zróżnicowany i zależny od wieku, płci i historii medycznej pacjenta. Wykaz i skierowanie będzie można znaleźć na Internetowym Koncie Pacjenta.
Nacisk skierowany będzie na wskaźniki świadczące o przewlekłych chorobach, nowotworach, schorzeniach kardiologicznych. U kobiet zalecana będzie cytologia i mammografia, a u mężczyzn badanie prostaty.
Program ma także wskazać na jakie obszary służby zdrowia trzeba położyć obecnie największy nacisk. Ma to być jeden ze sposobów na poprawienie zdrowia Polaków po pandemii koronawirusa wraz ze zniesieniem limitów do specjalistów.
Rząd oficjalnie przedstawi 500 plus już w czerwcu. Skorzystacie?
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Kto zyska w ramach wprowadzenia Polskiego Ładu ogłoszonego przez rządzących? Sporo się zmieni dla pewnej grupy Polaków
Jak informował portal „Życiepl”: Syn Krzysztofa Krawczyka ujawnia nieznane fakty o spadku po ojcu. "Testamentów było więcej"
Z życia znanych ludzi informowaliśmy o: Rezydencja Kamila Stocha to prawdziwy pałac, który robi wrażenie na mieszkańcach i turystach. Tak mieszka słynny skoczek narciarski i jego żona
Zobacz także: Anna Mucha pochwaliła się swoją ukochaną córeczką. Mała Stefania chętnie się uczy nowych rzeczy. Godne podziwu