Jak podaje portal "Pikio", z nieoficjalnych informacji płynączych z kręgów rządowych wynika, że w Święta Wielkanocne cmentarze nie zostaną zamknięte. Niestety na obszarze kraju już od najbliższej soboty wrócą ostrzejsze restrykcje.

Lockdown stał się faktem

Na środowej konferencji prasowej, minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosił, że na całym obszarze naszego kraju wracają zniesione częściowo obostrzenia. Już od soboty 20 marca w całej Polsce zamknięte zostaną hotele, baseny, obiekty sportowe oraz kulturalne. Uczniowie klas 1-3 szkoły podstawowej przejdą w tryb nauki zdalnej. Ograniczona zostanie również działalność galerii handlowych.

Adam Niedzielski/ YouTube @Onet
Adam Niedzielski/ YouTube @Onet
Adam Niedzielski/ YouTube @Onet

Wprowadzone restrykcje mają obowiązywać przez najbliższe trzy tygodnie, a więc do 9 kwietnia. Obejmą więc swoim trwaniem zbliżające się Święta Wielkanocne. Wiele osób zastanawia się, jak będzie wyglądał okres świąteczny. Z ustaleń "Wirtualnej Polski" wynika, że rząd chce uniknąć kontrowersji, jakie wywołał lockdawno wprowadzony w analogicznym okresie zeszłego roku.

Nieoficjalne źródło portalu "Wirtualna Polska" potwierdza, że póki co, rząd nie ma w planach zamykania cmentarzy na okres Wielkanocy. Wiele osób ma jednak w pamięci zamknięcie cmentarzy zaledwie kilka godzin przez Dniem Wszystkich Świętych i Dniem Zadusznym.

Na razie nie ma również mowy o zakazie przemieszczania się w najbliższych trzech tygodniach. Decyzje podejmowane przez rządzących uzależnione będą od liczby przypadków i wydolności służby zdrowia. Nie da się więc wykluczyć żadnych, najczarniejszych nawet scenariuszy obejmujących zakaz przemieszcznia się.

Co sądzicie o wprowadzonych od soboty obostrzeniach?

To też może cię zainteresować: Polaków czekają kolejne obostrzenia. Co się zmieni i od kiedy

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Seniorzy będą cieszyć się wyższymi emeryturami po zniesieniu opodatkowania świadczeń? Kogo obejmą zmiany

O tym się mówi: Zaskakujące informacje na temat Tymoteusza Szydło. Syn byłej premier zmienił nazwisko i zawód