"Pomponik" postanowił pochylić się nad bardzo ważną problematyką ciąż Katarzyny Tusk, która na co dzień zajmuje się prowadzeniem bloga, oraz reklamowaniem w sieci różnych produktów i usług.

Internauci odkryli prawdę, czy to, co celebrytka chciała pokazać?

Jest rzeczą oczywistą, że ciąża to taki nasz kobiecy "stan wyjątkowy", podczas którego ciało działa na najwyższych obrotach, gdyż przez najbliższe miesiące kreować ma nowego człowieka. Dzieją się wówczas tak niesamowite rzeczy, że gdyby to porównać do zapisków biblijnych, powstawanie i rozwój człowieka jest niczym tworzenie świata w tydzień.

Materiały, jakie wrzuca Kasia Tusk na media społecznościowe, często powodują wielkie poruszenie w sekcji z komentarzami. Internauci uwijają się niczym w ulu, aby ich komentarz był bardziej widoczny, dosadny i uciszający oponentów. Jedną z takich sytuacji był spór o prawdziwość informacji na temat reklamowanych przez Kasię Tusk produktów widocznych na poniższym zdjęciu. Każdy miał coś do powiedzenia, że nie ładnie tak kłamać, że wcale nie naturalne są te produkty i że na chińskich stronach też można zaopatrzyć się w to i owo...

Ktoś w końcu zwrócił uwagę na to, co znajduje się w szklaneczce, którą trzyma w dłoni celebrytka. Mimo faktu, że naprzeciwko stoi butelka białego wina i kieliszek z jego odrobiną, Kasia wyraźnie popija wodę. Cały skłócony ul komentatorów całym tłumem rzucił się do spekulacji, których celebrytka nie ucinała.

Czy Kasia Tusk zaczęła już przygotowywać córkę na pojawienie się młodszego rodzeństwa? Z pewnością się o tym dowiemy z sieci!

O tym się mówi: Selena Gomez przeszła ogromną metamorfozę. Przefarbowała włosy na platynowy blond. Fani jej nie poznają

Zerknij: Honorata Skarbek ma nowego partnera. Poleciała z nim na wakacje i chwali się figurą w bikini. Takiej formy można pozazdrościć